Heja :)
Nie było mnie tu wieki, ostatni wpis w lipcu 2019 roku czyli zaraz po tym jak moje nowe życie się zaczęło :) W międzyczasie wydarzyło się milion rzeczy, zarówno tych cudownych, poznałam najcudowniejszego człowieka na świecie, dostałam awans w pracy. studia podyplomowe na kierunku "Coaching itp.) jak i naprawdę przerażających (próba samobójcza mojego nastoletniego syna, nowotwór mojego partnera). Wagowo u mnie było różnie, po dość sporym wychudzeniu związanym z przejściem rozstania doszłam znowu do wagi, która mnie męczyła i powodowała niską samoocenę - 56 kg. Od listopada wzięłam się za siebie, zaczęłam chodzić na siłownię, zmotywowałam się trochę i jest lepiej. Obecnie 53.5 kg, ale jak na razie jestem z siebie zadowolona, tym bardziej, że mam już rocznikowo 39 lat, więc cudów nie ma co oczekiwać ;) No i co to by był za wpis bez fotki, więc wrzucam i pozdrawiam wszystkich, którzy tu zajrzeli :)
nat.witk
29 stycznia 2022, 16:22Ooo wow! Ja wiedziałam, ze tak będzie ;-) odbijesz się od tego 2019 roku i będzie znowu pięknie!
kaba2000
28 stycznia 2022, 17:15Piekna figura!!! Życzę dużo zdrówka dla syna.Sama jestem po przejściach związanych z leczeniem w psychiatryku i wiem że przy wsparciu da się z tego wyjść.Duzo cierpliwosci życzę I powodzenia
Psocia
28 stycznia 2022, 14:45Kobieta to silna istota. Pomimo wielu burz na horyzoncie potrafi wstać, otrzepać się i iść dalej. Figura cudna - ile ja bym dala, żeby taka mieć :)
kropecka
28 stycznia 2022, 15:58Masz rację, człowiek ma wrażenie, że już więcej nie zniesie, po czym znosi a co więcej, staje się po tym jeszcze silniejszy. Dziękuję za komplement :)
roogirl
28 stycznia 2022, 14:42Super wyglądasz. Dużo przeszłaś. Mam nadzieję, że się trzymasz. Silna babka z ciebie. Pozdrawiam
kropecka
28 stycznia 2022, 15:58Kolejna znajoma twarz :) Jestem silniejsza niż kiedykolwiek, chociaż czasami zdarzają się gorsze dni. Dzięki wielkie i również pozdrawiam!
Moonlicht
28 stycznia 2022, 11:48Ooo często się zastanawiałam co u Ciebie. Przesyłam uściski i życzę spokoju :)
kropecka
28 stycznia 2022, 15:57Dziękuję, również pozdrawiam :)
Slonecznik77
28 stycznia 2022, 10:47Rzeczywiście dużo się u Ciebie wydarzyło... ładna figura i najważniejsze, że jesteś z siebie zadowolona! Pozdrawiam
kropecka
28 stycznia 2022, 10:56Dziękuję i również pozdrawiam :) Nad pewnością siebie pracuję, nie jest jeszcze idealnie, ale chyba do pewnych rzeczy udało mi się dojrzeć.
Kasiaa1979
28 stycznia 2022, 09:38Wow! Super wyglądasz 😀
kropecka
28 stycznia 2022, 10:56Bardzo dziękuję za miłe słowa :)
annna1978
28 stycznia 2022, 09:09Świetna figura😊💪 wszystkiego dobrego 🌼
kropecka
28 stycznia 2022, 10:57Dziękuję!
Furia18
28 stycznia 2022, 00:03Cudów? Wyglądasz świetnie :) pamiętam Cie, cieszę się, że życie Ci się poukładało i że przetrwałas te ciężkie momenty.
kropecka
28 stycznia 2022, 10:57Dziękuję :) Nadal mam gorsze chwile, złe dni, ale staram się nad tym pracować.
Prosiatko.3
28 stycznia 2022, 00:02Kropecka!! Miło cię widziec! Zgłasza w takiej formie. I mam nadzieje, ze te piękne przeżycia równoważą te tragiczne, ważne, ze dajesz radę i ze nie jesteś z tym sama 😘
kropecka
28 stycznia 2022, 10:58Hej, również dobrze Cię widzieć :) Bardzo się cieszę, że Ty nadal na Vitalii :) Staram się nastawiać pozytywnie, są gorsze dni i chwile, ale ogólnie nie narzekam.
cancri
27 stycznia 2022, 21:48Dobrze, ze to wszystko przetrwaliscie i jestes!
kropecka
27 stycznia 2022, 22:26Cancri, Ty nadal tutaj, jak fajnie zobaczyć znajomą twarz :) Dziękuję!
Dagaja31
28 stycznia 2022, 10:08Haha pamietam Cancri z czasow wczesniejszego konta... Przed slubem i dwoma porodami
cancri
28 stycznia 2022, 10:12Ja tu bede do konca swiata i jeden dzien dluzej :P
kropecka
28 stycznia 2022, 10:56I dobrze, ja tam się cieszę jak widzę znajome osoby :) Oczywiście życzę powodzenia w osiąganiu celów, ale mimo wszystko dobrze, że jesteś :)
Joanna.29
27 stycznia 2022, 18:42Figurka piękna. Gratuluje
kropecka
27 stycznia 2022, 18:46Dziękuję! <3
ewelinagryzlakwp.pl
27 stycznia 2022, 17:11Piękna figura
kropecka
27 stycznia 2022, 17:27Dziękuję!
Berchen
27 stycznia 2022, 16:58dobrze ze sie duzo dobrego wydarzylo, zycze ci bys byla najszczesliwszym czlowiekiem pod sloncem (a przynajmniej bys tak sie czula). Ja w podobnym wieku przeszlam podobne momenty, zycie stojace na glowie, bylam i jestem szczesliwa, chociaz zanim to sie stalo myslalam ze nie jest juz nic mozliwe. Musisz byc baaardzo czujna jesli chodzi o syna, jesli nie byl to epizod a depresja to niestety nie jest to cos co szybko mija, trzeba byc bardzo uwaznym. Moja corka byla dwa lata chora, 5 razy podejmowala proby w tym dwie prawie udane ( jedna w czasie pobytu w szpitalu, personel nie zauwazyl ze jest nie tak jak powinno) intensywna terapia , koszmar. Wyszla z tego i jest szczesliwa mama, ma rodzine, cudowne dzieci - a ja z radosci mam zawsze lzy w oczach. Wydawalo sie dawniej juz nic nie realne. Zycze wam by bylo jak najlepiej, a figure masz cudna, gratuluje:)
kropecka
27 stycznia 2022, 18:45Hej kochana, bardzo dziękuję za Twoje słowa, mega dużo dla mnie znaczą. Staram się być obecnie czujna, dużo ze sobą rozmawiamy nawet na tematy, które dla mnie jako matki nie są łatwe do przyswojenia. Liczę na to, że ten czas, w którym syn myśli, że jego życie nie ma sensu minie i dostrzeże ostatecznie, że życie przynosi nam mnóstwo pięknych chwil i naprawdę warto z niego czerpać garściami.
Laydee87
27 stycznia 2022, 16:21Niejedna 20tka może Ci zazdrościć figury!😍😍😍
kropecka
27 stycznia 2022, 16:24Dzięki! Chciałabym mieć znowu 20 lat, albo chociaż 30 😉
Julka19602
27 stycznia 2022, 15:08Dziewczyno figura jak marzenie. Pozdrawiam
kropecka
27 stycznia 2022, 16:10Dziękuję! 😊