Kolejny dzień...
Dzisiejszy dzień zaczęłam pełnią radości i nadziei w spełnienie marzeń:) Wczorajszy wieczór śledziłam fora na temat ćwiczeń z Jillian Michaels 30 day shred i jestem pełna motywacji. Dzisiaj 1 raz zrobiłam ćwiczonka z level 1 i szczerze powiedziawszy są dużo lepsze od ćwiczeń Ewy Ch. Jest w nich więcej urozmaiceń, są radośniejsze i motywujące. Nawet nie wiem kiedy przeleciało te 30 minut. Podczas cardio nie zmęczyłam się za bardzo. Gdy wykonywałam Killera to nie dawałam rady. Myślę ze ćwiczenia z Jillian Michaels są umiarkowane i potrafią dawać przyjemność.
I. śniadanie 9:00
kromka chleba + parówka z szynki+ ogórki
II. II śniadanie 12:00
smakija jagodowa
III. obiad 15:00
zupa ogórkowa babcina więc zabielana- myślę ze z 350kcal będzie
IV. kolacja 18:00
twarożek zielony
KAWA: I I
WODA: I I
HERBATA: I I I
CAŁY CZAS ZA MAŁO PIJĘ!;/
WAGA: 63,4
WYMIRY:
pod biustem- 76
talia- 67
brzuch (pępek)- 81
biodra- 90
pupa- 97
udo- 55
łydka- 36
biceps- 26
Zobaczymy jak to będzie wyglądać za miesiąc...
grubasieczasschudnac
23 listopada 2013, 09:23pOWODZNIEA TRZYMAM KCIUKI !