Dzisiejszy dzień prezentował się tak:
I. śniadanie 9:00
płatki owsiane 3ł+ otreby 1ł + 1/2 jabłkoa+ mleko 1,5%
II. II śniadanie 12:00
1/2 jabłka + kawałki pomelo
III. obiados 15:00
125 g piersi + warzywa fit do gotowania+ sos z jogurtu naturalnego i przypraw
IV. kolacja 18:00
sałata lodowa + por+ jajko gotowane + przyprawy
KAWA: I I
HERBATA: I I
WODA: I I
od jutra ćwiczonka----- pomiary / fotki
jillian michaels 30 day shred
któraś z was ćwiczyła?? Proszę o opinie
vitalia92
22 listopada 2013, 17:38Wedlug mnie jillian ;p
vitalia92
22 listopada 2013, 15:49Za mna dopiero 12 treningow z jillian, bo wczesniej namietnie cwiczylam dwa miechy skalpel, ale powiem ci, ze jestem zadowolona :) miesnie fajnie sie rysuja powolutku :D nie wiem skad mam sily naprawde.. czesto placze i cwicze, tak jak np dzisiaj ale sie nie poddaje choc czesto mam ochote rzucic te cwiczenia w cholere. Bliscy, a i nawet obce osoby mowia mi, ze jest ok, niektorzy nawet, ze juz jestem za chuda, ale nikt nie moze zrozumiec, ze moj brzuch jest "za luzny" wiec juz nawet nikomu nie tlumacze i mowie, ze cwicze dla siebie i to ja mam byc zadowolona i dobrze sie czuc :) inne obowiazki ktore na siebie wzielam tez czasami mnie juz dobijaja, bo po masazu banka, po cwiczeniach, jezdzie na rowerku i do tego praca to nic mi sie nie chce ;d kolezanka probuje mnie wyciagnac na spacer juz chyba ze dwa miesiace i zawsze cos.. ;d bo jak juz mam zamiar wyjsc z nia to albo moj przyjezdza niespodziewanie, albo mama prosi o cos itp i tak w kolko ;/ ale pocieszam sie, ze odbiore za to wielka nagrode :D
vitalia92
22 listopada 2013, 14:27oooo tez sie zabierasz za cwiczenia z jillian :) powodzenia :)
izunia199011
22 listopada 2013, 08:40Wiesz ja sama powiedziałam, ze chce jesc to i to :) Ja nie chce czuc się na diecie i tak jest. Jak bym nie musiala gorować to bym wogole nie wiedziałam, ze się odchudzam. Pani dietetyk mi mowila ze nie ma sensu wymyslac niestworzonych rzeczy bo i tak nie wytrzymam.
izunia199011
21 listopada 2013, 20:30No masz racje faktycznie ja źle przepisałam - 1223 kcal. Plasterek sera - 12g - wg tabeli kalorii ma 40 kcal + chleb + warzywa Ale coś Ci powiem mnie to nie interesuje ile co ma kalorii ! Ważne że nie jestem głodna, potrawy mi smakują i przedewszystki chudne !!!
izunia199011
21 listopada 2013, 20:04Dlaczego coś nie tak z obliczaniem kalorii jest coś nie tak? Ja nie ćwiczę w cale dużo 3 razy w tygodniu - 40 min rowerka i 40 min z Skalpel. Ja wiem, że tu wszystkie dziewczyny są specjalistkami od diet, a to jest dieta naprawdę ułożona przez dietetyka, i widziałam dyplom tej Pani! Tez mam prowadzoną edukacje żywieniową i już zaczynam kapować o co mniejwiecej chodzi w tych jadłospisach.
czas-na-zmiany
21 listopada 2013, 19:52Ćwiczę wyzwanie INSANITY :) rozpoczęłam drugi tydzień :) Apetycznie u Ciebie , trzymaj się :))
izunia199011
21 listopada 2013, 19:31Ja jeszcze mam rozpisane ile mam białka, weglowodanow, tłuszczu w posiłku :) Moja Pani dietetyk powiedziała, że dieta musi być smaczna i urozmaicona. Wtedy większe prawdopodobieństwo że osiągniemy sukces, niż jedzenie gotowanego mięsa i warzyw przez cały tydzień
izunia199011
21 listopada 2013, 19:28W codziennej dieciecie powinno się znajdować 55% węglowodanów 30 % tłuszczu i 15% białka! Ja nie chce mieć chorych nerek przez dietę wysokobiałkowom. Dzisiaj mam - 4 kg :) . A po za tym warzywa, owoce, płatki owsiane to co jak nie węglowodany??