I.
owsianka/ płatki owsiane+jabłko całe+ mleko
II
smakija (Muszę się ich jak najszybciej pozbyć, niedługo stracą ważność)
reszta część dnia to już popłynęłam....
Na szczęście ćwiczenio zrobione. Co prawda ledwo chodze. Nie wspomnę już o schylaniu się czy kucaniu. Jest masakra.. Mimo wszystko jestem zadowolona;)