wczoraj:
I. płatki musli+ mleko+ 1 słodka bułeczka+ kawa
II.
III. zupa grzybowa (typu kuksu)
IV.ciastka owsiane
V. tortilla z Mc Donalda+ frytki
Wiem , wiem wiem..... Jem to co mam w hotelu. Menu na pewno nie jest imponujące, ale powiedzmy że sobie odpuściłam trochę na te 3 dni. Dzisiaj nie mam zamiaru się opychać na noc jedzeniem z Mc. Dzisiaj w planie długi spacer po mieście:) Niestety w samotności, ale lepsze to nić siedzenie na dupie.
Dzisiaj będzie już ładnie!!!!!!! OBIECUJE:)
I. słodka bułka+ kawa
II.jabłko
III. jeszcze nie wiem
IV. kupię serek wiejski luba jakąś gotową sałatkę na mieście
vitalia92
19 listopada 2013, 09:49przez 3 dni nic ci sie nie stanie, a wkoncu tez nie opychasz sie na maxa :p
izunia199011
19 listopada 2013, 09:15Tak samo mi powiedziała Pani dietetyk, że ona poniżej 1200 kcal diet nie daje. Trzymaj się dzisiaj z tym jedzonkiem !
walsieziomek
19 listopada 2013, 09:05ja też jadę , ale w przyszłym roku ;) Super klimat !! ;)