Witajcie Dziewczyny i Chłopaki :)
Postanowiłam założyć pamiętnik, bo potrzebuje solidnego kopa, a podobno w kupie siła. Niby motywacji mi nie brakuje, ale niestety z realizacją założeń bywa różnie. Niby działam, ale często na pół gwizdka, a do tego jestem mistrzynią wymówek. ''Co se schudnę to se zgrubne'' - to zdanie idealnie opisuje moje zmagania z odchudzaniem ;) Mam nadzieję, że regularna (oby!) spowiedź tutaj była moją dodatkową motywacją.
Jeśli chodzi o założenia to przede wszystkim, z uwagi na PCOS, dieta z niskim ładunkiem glikemicznym. Co do aktywności to stawiam na marsze, pilates i ''dywanówki'' z gumami oporowymi.
Domdom89
28 października 2020, 14:48Powodzenia! Dasz rade!
kokosowa1988
28 października 2020, 20:50Dzięki!
TakaNiiJaka
28 października 2020, 09:45Ja też wróciłam, eh który to raz z kolei😄 nie tworzę wielkich diet odstawiłam to i owo. Ćwiczę codziennie po pół godziny i dużo wody. Zobaczymy Czy tym razem się uda. A tobie życzę sukcesów 😊😊
kokosowa1988
28 października 2020, 09:48Zapomnijmy o tym co było. Dzięki i również powodzenia :)
marylisa
28 października 2020, 08:30Powodzenia!
kokosowa1988
28 października 2020, 08:43Dzięki :)
posredniczka
28 października 2020, 04:49Trzymam kciuki 🙂
kokosowa1988
28 października 2020, 08:43Dzięki, przyda się :)
kasiaa.kasiaa
28 października 2020, 04:47Powodzenia 😉😊
kokosowa1988
28 października 2020, 08:43Dziękuję :)