dzień zaczął sie dobrze bo sie moglam wyspac. na uczelni wszystko ok. ale po powrocie nie chce mi sie ani cwiczyc fitness ani isc na vacuwell. wiem ze musze dlatego szybko cos zrobie na obiad i ide! pozniej zajme sie pisaniem pracy licencjackiej! w koncu!
ś: 5kromek chleba typu wasa, serek almette i liscie salaty lodowej
2ś: jablko
o: makaron żytni z kawałkami kurczaka duszonymi ze szpinakiem
k: