Już wiem dlaczego przez kilka ostatnich dni ciągle chciałam coś jeść- jestem chora. Zawsze przed chorobą dużo jem, nienawidzę tego. No, ale co zrobić. Codzienne jeżdżenie do szkoły na rowerze przy takiej pogodzie w końcu dało o sobie znać. Poszłam wczoraj spać o 20, a obudziłam się dziś o 10. Chyba nigdy tak długo nie spałam. Mam nadzieję, że szybko wrócę do zdrowia.
A co do słodyczy, to niestety teraz już wiem, że nie uda mi się ich wyeliminować, ale postaram się je bardzo mocno ograniczyć :)
Wczoraj ze względu na złe samopoczucie nie ćwiczyłam, może dziś jeśli troszkę mi przejdzie później zrobię trening.
kala1212
28 października 2014, 12:28Powodzenia ! :)