Witajcie dzisiaj u mnie dużo pozytywów:)
Dostałam wypłatę i kupiłam sobie bluzeczkę i trochę kosmetyków na co straciłam razem 150 zł :) Jak pisałam oddaliśmy obrączki do odnowienia-ja myślałam że po prostu je wypolerują żeby ryski zniknęły a oni zupełnie gratis nałożyli piaskowanie i znowu są piękne matowe jak w dniu ślubu:) A normalnie jest to koszt 70-100 zł od obrączki jestem przeszczęśliwa:) tak mi było "źle" bez obrączki, łyso i dziwnie na palcu. W końcu czuję się kompletna:) Odebrałam resztę wyników-tarczyca ok, więc pewnie stres plus niski poziom potasu i magnezu były przyczyną arytmii. Póki co jest lepiej i od jutra planuję zacząć ćwiczyć;) Jupiii znowu waga będzie lecieć w dół póki co mam zastój na 52,8-53 kg Jeśli chodzi o dietę póki co jadłam wszystko w sumie to cud ze nie podskoczyłam znacznie do góry... Zaczyna mnie wkurzać jak ktoś mi mówi "co to mąż Cię nie karmi że coraz chudsza jesteś?" Bo to już chyba z przyzwyczajenia gadają:/ albo odpowiednio kamufluję mankamenty (czyt boczki i brzuch) strojem...
@ nadal nie ma chyba czeka mnie wizyta u gina po tabletki na wywołanie:/ Dzisiaj jestem słomiana wdową bo mąż od rana do nocy pracuje jakieś targi budowlane nagłaśniał a potem impreza firmowa. W związku z tym mam spa domowe paznokcie maseczki i te sprawy no i seriale;) Jutro rano mam fryzjera czas zrobić odrosty a popołudniu spóźniony dzień dziecka z chrześnicą jest jakiś festyn dla dzieci więc będzie szczęśliwa:) Mój portfel nieco mniej bo ciężko mi odmówić piątej waty czy trzeciej porcji lodów które kosztują dwa razy więcej na festynie niż w klepie ale SZCZEGÓŁ;) Ogólnie czuję się dzisiaj jakaś pobudzona i zadowolona choć w nadchodzącym tygodniu czeka mnie dentysta i mały egzamin z kursu EKG :/ no ale nie takie egzaminy się zdawało na mgr :) Więc nastawiam się bojowo i tyle , kto wie może wiedza w nocy sama spłynie mi do głowy...
a tutaj
NASZE OBRĄCZKI
http://www.taxor.pl/lazur-obraczki.php?ido=35&kol=3
Miłego wieczoru Chudzinki ściskam Was Cieplutko:*
slooneckoo
10 czerwca 2013, 15:55śliczne te wasze obrączki :)
rossinka
10 czerwca 2013, 15:35O! Właśnie taką cię lubię najbardziej :) pozytywnie :))) A ludzie niech sobie gadaja, w końcu pod ubraniem Cię nie widzą a Ty nie będziesz się przecież im tłumaczyła. Jak ja potrafie moje sadełko skutecznie zakamuflować to co dopiero Ty! ;) Oby @ nadeszła bez potrzeby faszerowania się hormonami.
juliette22
8 czerwca 2013, 12:43Najważniejsze że masz pozytywne podejście i tyle dobrego się u Ciebie dzieje:) nawet każda drobna rzecz sprawia Ci radość, a jak się jest szczęscliwym od razu więcej energi do życia i działania:) A obrączki mi się bardzo podobają! :)
Tysiia
8 czerwca 2013, 12:18mój Misiowy też cały dzień w pracy, ale za to wieczorem wspólnie się pobawimy na firmowym pikniku :)))) kochana ja niebawem będę nosić obrączkę...nie mogę się doczekać :D
chcebycpieknaaaa
8 czerwca 2013, 09:45Dobrze, że u Ciebie coraz lepiej! bardzo się cieszę! I wykorzystaj weekend jak tylko się da! A obrączki przepiękne!
Veleno
7 czerwca 2013, 23:17nic tylko buziaka przesłać..cudnie sie czyta takie wiadomosci i Twój dobry humor i nastawienie do życia... obrączki piękne..dentysta...mnie tez czeka za 3-4 ms sciagam juz aparat po dwoch latach...na słowo dentysta dostaje wysypki :) ale i tak nie moge narzekać... Egzamin tez zdasz... ja w Ciebie wierze jak w Święty Obrazek... Całuski!!!!!!
MyWorldAndMe
7 czerwca 2013, 23:06Kochana a może faktycznie wcale nie widać tych nadprogramowych kilogramów?nie można tak od razu,że nieszczerzy-ja myślę,że wyglądowo pewnie w ciuszkach wyglądasz super i stąd nic nie widać;))ale my walczymy o to by bez nich wyglądać cudnie stąd to zacięcie takie;)miło mi się strasznie zrobiło jak napisałaś,że w solarium jak motywacja wyglądałam-ojj dodałaś mi skrzydełek hehe:D już lookam na nutkę!:)buziam Ty wdówko Kochana;D
Blama
7 czerwca 2013, 22:57Jestem bardzo szczęśliwa, że wyniki dobre i że czujesz się lepiej :) do tego zakupy, obrączki jak nowe i domowe spa... dobrej nocy :*
basiaaak
7 czerwca 2013, 22:50Od razu widać, że wróciłaś do formy :) Miłego weekendu :) Ja jutro idę z bratankiem na Dzień Odkrywców :)
Paprotkaaaa
7 czerwca 2013, 22:19ja ostatnio ogladałam obraczki na swoj slub i juz nie moge sie doczekac az je kupie :)))