Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
/nie/ ogarnięta...



Witajcie dziewczynki:) 

Niestety tak jak przypuszczałam nie dam rady pisać częściej. Ale staram się regularnie Was czytać:) Dużo przedświątecznych obowiązków mam+praca no ale dietę trzymam ćwiczę codziennie po godzinie lub więcej. Dzisiaj mam przerwę bo jestem padnięta po całym dniu sprzątania i załatwień. Jutro nie będzie lepiej. Idę oddać krew do badania zobaczymy czy nic się nie pogorszyło-od tego będzie zależeć planowanie dzidziusia na przyszły rok:) Trochę mnie wizja przytycia przeraża i męczarnie nad powrotem do szczupłej sylwetki...no ale dzidziusia bardzo chcemy mieć więc trzymajcie kciuki za wyniki badań.


Brzuch się zrobił mniej sterczący bardzo cieszy mnie ten widok. Wiecie-człowiek nie docenia tego co ma. Ważąc 46 kg wyglądałam super zero boczków zero brzuszka ale chciałam zejść do 45 kg a teraz marzę o tych 46 i wydaje się to tak odległe. Jutro chyba pożegnam 51 kg  (było przez moment 52,5-53 kg!) Boję się świat bo będzie tyle pyszności-no i po świętach tyle tego zostanie...ech i znowu trzeba będzie mocniej spiąć poślady żeby suszyć zastoje poświąteczne. Nie będę więcej przynudzać. lecę Was poczytać Chudzinki. Dzisiaj tak szybciutko i nie będę się rozpisywać w komentarzach bo rano wcześnie wstaję wybaczcie:*

Postaram się napisać jeszcze z raz przed świętami :*

BUZIAKI:)

  • pauvrette

    pauvrette

    28 marca 2013, 16:20

    Wiedziałam, że na moją Kiziunię zawsze mogę liczyć! :* Ojej planowanie dzidziusia, jak cudownie, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :*

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    28 marca 2013, 13:12

    oj ja też boje się ciaży i związanych z nią kilogramów, ale dzidziusia też mieć bardzo chcemy! oczywiście po ślubie ;) trzymam kciuki za wyniki badań!

  • Tysiia

    Tysiia

    28 marca 2013, 10:20

    kochana ja też tu jestem sporadycznie :) i również myślimy o dzidziusiu :D tak jak Ty borykam się z choróbskiem i wciąż mnie to blokuje...:) życzę Ci miłych przygotować do Świąt :) i przyjemności u Boku Męzulka, całuski

  • sunday1983

    sunday1983

    27 marca 2013, 20:44

    Witam :) trzymam kciuki za wyniki badań! Ja też się martwiłam przytyciem, teraz jestem w 4 miesiącu ciąży.. próbuję się pilnować, choć jest bardzo ciężko! ale myślę, że po porodzie będę ciężko nad sobą pracować ;) POWODZENIA :)

  • Dominislava

    Dominislava

    27 marca 2013, 15:57

    Oby wyniki badań były jak najlepsze ;* trzymam kciuki, bd dobrze :)

  • slooneckoo

    slooneckoo

    27 marca 2013, 11:45

    to ja mocno trzymam za wyniki badań :)

  • xJuliette

    xJuliette

    27 marca 2013, 11:37

    Kochana... Trzymam bardzo mocno kciuki, mam nadzieję, że wyniki wyjdą idealne i że będziecie mogli zacząć starać się o dzidzie :) Co do wagi, to ja też nie doceniałam tego co miałam, a teraz żałuję, eh

  • rossinka

    rossinka

    27 marca 2013, 10:58

    Kiziu trzymam kciuki mocno, mocno, będzie dobrze! A dzidziuś jest warty każdego kg i rozstępu nic się nie martw, nawilżaj skórę uelastyczniając ją ;) A święta to czas smakołyków, którym cieżko się oprzeć ale i tak są lepsze od tych bożonarodzeniowych pod względem jedzenia, jajuszko i żurek mniam! Damy radę ;) Pozdrawiam :)

  • 5kgw2ms

    5kgw2ms

    27 marca 2013, 10:02

    Oj na pewno wyniki będą idealne :) życzę ci tego!!!

  • baskowaa

    baskowaa

    27 marca 2013, 10:01

    Trzymam mocno kciuki za wyniki badań :* A w Święta trzeba się będzie jakoś pilnować ;)

  • LillAnn1

    LillAnn1

    27 marca 2013, 07:52

    to trzymam kciuki za badanka....no i nie chcę wiecej kochanie widzieć żadnego 51 tutaj,nu nu. Ważysz wiecej ode mnie teraz.... A ja Chora,dlatego 3 dni nie ćwiczyłam i nic nie pisałam tu:(

  • Windsong

    Windsong

    27 marca 2013, 06:30

    Trzymam kciuki za badania ! To co zjemy w święta, zależy tylko od nas, więc nie będzie źle :)

  • pauvrette

    pauvrette

    26 marca 2013, 23:06

    Trzymam kciuki Kiziu! :*

  • basiaaak

    basiaaak

    26 marca 2013, 22:40

    Ja również będę trzymała kciuki :)

  • krcw

    krcw

    26 marca 2013, 22:27

    no to trzymam kciuki:D

  • Blama

    Blama

    26 marca 2013, 22:17

    Trzymam kciuki za te badania kochana :-* i powiem ci że ja też się trochę boję tych świat ale damy radę nie mamy innego wyjścia ;-) cieszę się że mimo tylu obowiązków masz czas też dla nas :-*

  • aannxx

    aannxx

    26 marca 2013, 22:07

    Najważniejsze, że ćwiczysz i trzymasz diete:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.