Ech ta służba zdrowia....dostałyśmy dzisiaj dużo słodkości od pacjentów no i kizia nie umiała się im oprzeć, ile razy przechodziłam tyle razy coś porwałam:/ jestem taka zła na siebie:/ W ogóle od wczoraj mam humor w stylu bez kija nie podchodź pomimo ze dancing był wyjątkowo udany!
Nadrobiłam zaległości w Waszych pamiętniczkach bo od wczoraj nie siedziałam na Vi ,normalnie nie miałam czasu! Kurcze podziwiam kobiety które pracują, gotują, wychowują dwójkę dzieci...skąd bierzecie na to czas!?:) Ćwiczyć mi się nie chciało może jutro przed pracą spróbuję bo wieczorem powykręcam się i zaraz do spania. Muszę jakoś sobie czas organizować w zależności na którą zmianę będę chodzić bo tak być nie może dalej że się obijam! zaraz na wadze będzie 50 kg tak jak w święta!
Nati nie wiem jak Ty ale ja zakochałam się w tej wersji :P
http://www.youtube.com/watch?v=YdXr6epIwF0
BUZIAKI Chudzinki:*
Nudes
15 stycznia 2013, 17:39kochana kwestia czasu..przyzwyczaisz sie do noewgo życia i wszystko się unormuje:) Jestem z Tobą:*:*Powodzenia
cynamonka...
15 stycznia 2013, 13:30Szacunek dla Ciebie za osiągniecia i za to że utrzymałas wage ale czasem jak cie czytam to nie wiem w jakim celu umieszczasz okreslone tresci. JA jestem z mezem ponad 1,5 roku po slubie i mimo wielu obowiazkow kochamy sie kilka razy dziennie ale jakos sie z tym w pamietniuku nie afiszuje . I tak sie zastanawiam co chcesz tym osiagnac ?? Dowartosciowac sie , pochwalić ze schudlas to maz ma na ciebie ochote ?? Moze nastepnym razem zrobicie sobie sesje zdjeciowa w trakcie i zamieszcisz tu zdjecia ? To jest niesmaczne no ale coz moze niektorzy uwielbiaja swoje intymne przezycia ktore dotycza tlyko dwojga wywlekac na swiatlo dzienne moze cie to bawi jak inni czytaja o kiziamizia znowu mala sex . Pozdrawiam
Rubiaa
15 stycznia 2013, 10:51tak talia 59 :P przez co dół dość masywnie wypada :( :P marzy mi się biały i też uważam , że jest ,mega kobiecy ! jejku jakie my mamy podobne myślenie haha :D buziak ;*
Rubiaa
15 stycznia 2013, 09:20Mąż przy mnie wczoraj chrupał ciasteczko , ale popatrzyłam sobie na moje udziska i jak mi zostawił 2 kawałki to z uśmiechem powiedziałam 'ja nie jem takich rzeczy' , chyba był ze mnie dumny :D Kochana no wracaj na dobrą drogę ! Gdzie ta Kizia , która gubiła kg za kg ? hę ? Ja wciąż na nią czekam :) ;*
RedTea
15 stycznia 2013, 08:32milego dnia i nie daj sie czekoladkom!:)
ewelina18115
15 stycznia 2013, 08:26oj kizia kizia ty to jesteś niezła aparatka hehe:)
ines500
15 stycznia 2013, 06:39do mnie przyjechała babcia... batonik i cukierki czekoladowe leżą w szafce... nie dają mi żyć ;(
BlackWithDreams
15 stycznia 2013, 06:14Jedziemy na tym samym wózku...;p też jestem przed @ i też bez kija nie podchodzić ;p;p smaki też mam ale na szczęście słodycze omijam z daleka :) pociesz się tym,że Ty już tak świetnie wyglądasz,że przed @ skusić na słodycze Ci nie zaszkodzi :) miłego dnia :))
MyWorldAndMe
14 stycznia 2013, 23:23No słyszałam słyszałam,w sumie fajna,ale wolę oryginał:D Kochana no czasem pokusy są silniejsze szczególnie gdy okres wisi w powietrzu,ale Skarbie musisz znaleźć w sobie siłe!:))wiem,że Kiziowa siła tam gdzieś jest!dlatego nie chcę słyszeć o piątce z przodu chyba,że u mnie:P dasz radę Bejb!:*
juliette22
14 stycznia 2013, 23:02Penwie jeszcze nieraz dostaniesz coś od pacjentów zwłaszcza, że będą obsługiwani przez taką miłą pielęgniarkę;)
schocolate
14 stycznia 2013, 22:54Ciekawa wersja :) ..... ach, jak Ciebie czytam to zawsze mam beza na twarzy :):):) Co do humoru i podjadania to mam dziś identycznie, dziś pierwszy raz od trzech miesięcy zjadłam batonika.... tak na mnie patrzył w sklepie :D a humor? masakra... jakaś złość nieuzasadniona, zmęczenie, rozdrażnienie, nadęty brzuch co mnie wnerwia oczywiście... Eh, my kobiety.... miłego godzenia się życzę :*
roogirl
14 stycznia 2013, 22:48Dzięki za wpis. Miłej nocy i wtorku. Pzdr.
krcw
14 stycznia 2013, 22:12ale ja jestem zadowolona, że nie mam tych przebrzydłych humorków przed-okresowych!! co za ulga po tylu latach męczarni!!:D
baskowaa
14 stycznia 2013, 21:43Mam to samo w pracy ;) wszędzie jakieś cuksy, wafelki, deser obowiązkowo, a najgorzej jak jakieś dziecko przyniesie i nie ma zmiłuj, Pani musi brać :D ciężki ten nasz żywot wystawiony na pokusy ;)
anastazja2812
14 stycznia 2013, 21:42też tak podjadałam w pracy wczoraj, a jakby moje oczy nie widziały tego ptasiego mleczka to i żołądek by się nie domagał o nie =)
Katerinka91
14 stycznia 2013, 21:40Podobno właśnie nadmiar obowiązków sprawia, że nasza wydajność wzrasta kilkakrotnie. Ja np. nie cierpię dni kiedy nie mam co robić, bo wtedy nawet nie wiadomo "gdzie ręce włożyć" a cały dzień mija na tzw. bzdetach :/ grunt to dobra organizacja ;) a co do mojego niskiego ciśnienia to nie mam pojęcia, bo zazwyczaj nie mam możliwości jego kontrolowania, ale muszę przyznać, ze tego dnia czułam się naprawdę mega mega, ale to meeega fatalnie i ciężko było mi ruszyć choćby palcem, więc myślę, że na co dzień raczej mam ciśnienie w normie ;) Miłego wieczorku życzę ;) i oby @ przyszła jak najszybciej!!!
MajowaStokrotka
14 stycznia 2013, 21:15No to miłego godzenia się:) Ja też jestem przed @ i już czuję, ze mam ochotę na coś słodkiego...Buu...
5kgw2ms
14 stycznia 2013, 21:13tak to już jest czym więcej obowiązków tym więcej czasu przynajmniej u mnie. Jak studiowałam i pracowałam to miałam wszystko tak ustawione że jeszcze czasu wolnego trochę . Teraz siedzę w domu bezrobotna i rozleniwiam się makabrycznie i nawet nie mam czasu wyjść z kumpelą na kawę....
cupoflife
14 stycznia 2013, 21:12Kobieta ZAWSZE ma bezgraniczne prawo do złego humoru bez powodu. koniec, kropka. ;) Powodzenia!
Blama
14 stycznia 2013, 21:08Kochana to zmykaj do męża.... :) ja też mam takie dni że bez kija nie podchodź i obrywa się wszystkim praktycznie za nic.. taka nasza natura :)