To już mój dziesiąty wpis w pamiętniczku. Dni lecą, waga też leci. Jestem sobie wdzięczna, za podjętą we wrześniu decyzję...
Dzisiaj na wadze 72.8 kg. Spadek -0.8 kg przez tydzień. Jestem już prawie w połowie celu. Jest dobrze 💪
Od poniedziałku zaczynam tygodniowy urlop. Trochę planów jest, łącznie z drugą wizytą u dentysty (leczenie kanałowe, masakra). Do tego chyba wyrzynająca się ósemka weszła w ponowny etap wzrostu. Ale nie ma tragedii. Jakoś to będzie.
Pozdrawiam wszystkich 😍
Za jakiś czas znowu zdam raport 😁💪
Julka19602
18 lutego 2023, 13:08Gratuluję spadku kg. Oglądałam poprzedni Twój wpis i różnica kolosalna, warto mieć trochę wyrzeczeń i pracy nad sobą. Pozdrawiam i trzymam kciuki byś osiągnęła wymarzony cel. :))
kinvszka
18 lutego 2023, 14:47Zjadłam nawet półtora pączka na Tłusty czwartek. Kosztem braku kolacji, co prawda, ale wszystko można :D dzięki, jeszcze trochę zostało, ale dam radę. Za daleko już zaszło 🙂 również życzę powodzonka 💪
Hurrem2016
18 lutego 2023, 11:05Gratuluję spadku.Świetnie Ci idzie 😊
kinvszka
18 lutego 2023, 11:1189 a 72.8 to już kolosalna różnica 🙂 już mi się to podoba, a co dopiero jak zrzucę drugie tyle 🙂
ognik1958
18 lutego 2023, 11:03Cze powodzenia dobrze idzie ale cóż można i szybciej jak kto woli Ja zwaliłem dyszkę kg w 21 dni i waga stoi od 3 miesięcy uff i do tego było zero łaknienie i nie poszło z mięśni ani tłuszczu strukturalnego ale z boczków i brzucha no i... jest sposób to te krople hcg no i dietka 500kcal na dzień powodzenia
kinvszka
18 lutego 2023, 11:10Szybciej mi nie trzeba :) nadszarpnęłam budżet, przeżyję bez tych kropelek :) pozdrowionka :)
ognik1958
18 lutego 2023, 11:25Powodzenia i drugie bezpłatne to pilnowanie się by bilans dzienny był odpowiedni na minusie taak po wsiem ja to robię na arkuszu kalkulacyjnym ściąganym z netu który sam wsio wylicza i jest jasne jak to idzie... oby