Bardzo niedietetyczny wpis, prosze mnie nie linczowac za to. Ja wiem, ze to powinno byc o odchudzaniu, ale tak mi sie dzis pieknie wszytko upieklo :). Pierwszy raz rozbilam zawijanego makowca. Udal sie bosko, taki tlusty wyszedl jak ja :). hihihi. I ciasto bylo taki topione :) i udalo sie.
Pierozki takie znakomite, te z kapusta, to podprawialam cynamonem ;) i sokiem z cytryny, bo nie byla taka kwasna jak bym chciala ;). A pozniej i ruskie wyszly tez.
Jeszcz jutro i pojutrze pieczenie, gotowanie, odmrazanie i szykowanie.
To moje pierwsze swieta z moim chlopcem, przyjzdza jego brat z rodzina wiec bedzie wesolo. To takie swieta po polsku, wlosku i angielsku, bo 25tego mamy na obiad indyka :).
Niedlugo powklejam fotki.
Spokojnej nocki i milego dzionka jutrzejszego.
Papapapap :*:*:*
kasiulabrzydula
23 grudnia 2009, 13:39oki zrobie fotke jak skoncze :D taak to wlasnia takiez serem co sie skleja :) ja tez czekam na twoje pysznosci w postaci foteczek :) milego popoludnia :*
anilewee
23 grudnia 2009, 09:35no to super, że tak Ci powychodziło:), no a świeta ciekawe Wam się szykuja - różno-krajowo heh:)
leniunio
23 grudnia 2009, 08:35<img src=http://www.zwani.com/graphics/christmas/images/4g-love.gif>
wodnik23
23 grudnia 2009, 08:33Boże Narodzenie wkrótce, więc życzę Ci szczerze Ciepłych chwil w rodzinie w Wigilijną Wieczerzę Wszystko w złocie, zieleni, czerwieni Niech Nowy Rok będzie pełen nadziei By spełniło się choć jedno z twoich marzeń Dużo szczęścia i niezapomnianych wrażeń!
karinadulas
23 grudnia 2009, 08:10a po włosku czemu ??
kasiulabrzydula
22 grudnia 2009, 22:18mniaaaam az mi slinka pociekla na te wszystkie smakolyki :) ja cie nie linczuje za to bo sama jutro bede robic ciasto i zamierzam go skosztowac na swieta.. a co raz sie zyje potem bede zalowac jak zawsze ale zabiore sie za moje sadelko i nadrobie to wszystko tzn mam nadzieje :) buziaki