A moze selfie
Mlody z tatusiem, pewnie spi, wiec moge chwile posiedziec sama ;) U fryzjera nie zrelaksowalam sie, nie wiem zawsze jakies mam za wiwlkie oczekiwania chyba, ale tylko troche wlosy podcielam i jest dobrze. Mojego blondu co raz mniej, ale pewnoe na wiosne znow go powitam....
Dietetycznie, wydaje mi sie ze jestem dzis na 90% i oby tak zostalo. Jeszcze kolacyjka przedemna. Cwiczenia zaliczone tak na odwal sie, bo maly nie spal, chlop latal z odkurzaczem i takie to bylo bez sppcenia sie. Ale jestem dumna ze rank zaliczylam dlugi spacer nad jeziorkiem i moje 10 000 krokow wpadlo.
Teraz weekend, odpoczynek od cwiczen I musze sie wziasc za ksiazki albo za nauke jezykow, bo snow mi sis skonczy na objadaniu, a fe fe fe a kysz zle mysli....
A wracajac do dietetycznych rezultatow, waga na dzis 79,5 i juz nie jestem otyla! Mam nadwage, w jej gornej polce, ale dlugo tam nie pobedIe, za to tydzien znow chce zarejestrowac 1kg spadek, choc teraz wyszlo tylko 0,8kg ale juz jestem bez 8mki I z 7 za pan brat.
Milego weekendu!
elirena
17 listopada 2014, 10:57Dlatego ja przestałam narazie chodzić do fryzjera - bo zawsze załamana wychodzę :( A co do nauki języków to super sprawa. My od miesiaca mamy lekcje (kurs internetowy) i czas tak leci że szok. A jak u Ciebie z jezykami - bo tyle miejsc co odwiedziłaś na dłużej lub krócej....?
katy-waity
16 listopada 2014, 16:17gratuluje opuszczenia otylosci:))
agnes315
15 listopada 2014, 16:53gratuluję nadwagi! :))
vitafit1985
15 listopada 2014, 00:02Ładnie:)
blakin
14 listopada 2014, 23:16No to pięknie... ja marzę o nadwadze... co za ironia losu;)
Lolaki
14 listopada 2014, 21:09gratulacje Kingus wow jak to szybko poszlo trzymam kciuki za dlasze spadki wszystko jest mozliwe jesli sie naprawde chce:-)))
Nienia87
14 listopada 2014, 18:15Świetnie:-):-). Jeszcze raz gratuluje :-).Ja również z wyteskniemiem czekam na dzień w którym waga pokaże poniżej 80 kg :-)