Jeszcze niecaly rok temu to byla toskania...taka wychwalana I uwielbiana przez wszystkich...nie wazne;)
Teraz jezoioro garda
To zdjecie z bylej niedzieli, ale I dzis spokojnie moglabym zrobic pofobne:)
Opalanko, relaksuk, ksiazeczka, spacerek...ja prakrykuje spacerki, bo moj maluszek przeciez nie da sie poopalac;) hihu
a to w parku book domu, zielona trawka I duzo miejsca do wszystkiego I swietne widoki
A to widok z okna w kuchni;) basen dla mieszkancow bloku I ja oczywiscie jeszcze w sobote tez sie pluskalam!!
Dietetycznie, no jako tako, na razie odreagowuje stres na rowerze. Plan jest taki aby kazdy stores rozladowac cwiczac a nie objadajac sie przed TV. Rower wystawilam na balkon I jade:)
Buziaki
rakam
17 września 2014, 22:49zazdroszczę! tez tak chcę!
kronopio156
17 września 2014, 12:29Pięknie..Uwilebiam ten region...Idealne połaczenie! Pieknie, woda, góry, pyszne jedzenie, cudowni ludzie...Super mieszkasz<:-)))
TEREZA1976
17 września 2014, 10:43uwielbiam Limone , zresztą wokół całego jeziora przepięknie okolice i widoki...
vitafit1985
16 września 2014, 21:48Pięknie:) Trzymaj tak dalej z tym rowerem:)
Lolaki
16 września 2014, 21:20Mozna sie zrelaksowac samym widokiem skad te stresy ach ladnie tam macie ,trzymaj sie cieplo
Mandaryneczka
16 września 2014, 14:40o Boziu ja tez chce basen buuuu, zazdroszcze rowniez:-)
Dziewka
16 września 2014, 13:43Zazdroszcze