Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien OK


Podsumowanie dnia na plus, ale jestem zmeczona, moze od tempertury 23stopnie I slonce a ja jeszcze nie gotowa na takie klimaty.

Trzymalam Sie swojej diety na 99% bo podgryzlam kawalek chleba do kolacji. Malymi kroczkami do celu. 

Dzis do obiadu zrobilam sobie salatke z jablka I selera naciowego  z octem jablkowym I oliwa. Jablko pokroilam w czastki I wchlonelo mi caly ocet I te jablka take dobre sie zrobily ze az sie zdziwilam. Heh

Spaceru bylo z jakies 3km tylko, ale nie siedzialam w miejscu. 

Od jutra jak dostane cytryny biore sie za szorowanie fug w podlodze, szczoteczka do naczyn. A cytryna potrzebna bo razem z octem i soda ladnie i naturalnie czyszcza mi fugi. Tylko ze zostalo mi jeszcze cala kuchnia I sypialnia.. Chce mi sie to robic no juz nie moge patrzec na ten brud, a ta mieszanka nie smierdzi I maly moze mnie obserwowac.

No to sie napisalam, heh o podlodze.

Na jutro dieta rozpisana. Sa nawet truskawki bo byly w promocji I kopytka DLA mnie i DLA synusia. Beda tez pierogi leniwe na pojutrze. A na kolacje karczochy w jajku. 

Or smacNego na do ranoc.

Pozdrowka 

  • johana78

    johana78

    8 kwietnia 2014, 09:00

    karczochy w jajku? Może wrzucisz przepis?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.