Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: trochę kulinarnej inspiracji (foto)
27 czerwca 2011
Pomaga z tym małym talerzykiem, ale testuje dalej jaki to efekt ma na moja psychike ;). Dziekuje serdecznie, że do mnie zagladacie i komentujecie.
Dziś mam dla was troche inspiracji kulinarncych i foto (zainstalowalam inna przegladark i działa:).
Oto danie, które przygotowałam dla mojego chłopca
Danie to ma tylko 506 kcal, wiec jako posiłek na lunch jest znakomite!!! Składniki: - makaron spaghetti 80 g - cukinia 400g - papryka czerwona 100g - oliwa z oliwek 1 łyżeczka - serek riccotta - 2 łyzki
Sekret twki w odpowiedni pokrojeniu cukini, a mianowicie chodzi o drobne paseczki "julienne", które razem z papryka podsmażamy na tej łyżecce oleju do miekkosci, soląc lekko a w między czasie gotując makaron w osolonej wodzie. Ja dodaje także pare łyżek gotujacej sie wody z makaronu, aby zmiekczyc warzywa. Ugotowany makaron "al dente" dodaje na patelnie z warzywami, dokladam serek ricotta a także pare łyżek wody z gotowania, aby sie ładnie wszystko połaczyło :) Posypuje czarnym pieprzem dla charakterku. Jemu smakowało, mi też, choć nie jadłam, ale już wcześniej próbowałam.
Ja zaś grzecznie z karteczki przygotowałam sobie danie, z indyka, którego zamiast w piekarniku, zgrilowałam na złoto, bo co będe tyle prądu ciągnać na jedną pierś, skoro już patelnie grilową miałam gorącą :)
Tutaj nie ma co sie rozpisywać, danie proste jak byk :). Zjadłam go razem z chlebem.
Dla fanów pieczarek: kus kus z pieczarkami
Cały sekret w ilości produktów: czyli nie za dużo węglowodanów, a wiecje pieczarek, bo te to sama woda i smak dobry :). Doprawione natką z pietruszki i czarnym charakterkiem (pieprzem) ;).
A to tylko do popatrzenia, choć ciasto było jogurtowe z mała ilościa tłuszczu
słoneczne morele, na przemian słodkie to kwaśne. Mały kawałeczek na podiweczorek, polecany :).
Jeszcze dodam ostatnie zdjecie, tak typowo włoskie i tak smaczne, sycące, doskonałe na upalne letnie dni, gdy pomidory wygrzane na słoncu aż proszą sie aby je położyć obok tej białej mozzarelli :).
PYSZNE!!!
Coś mnie dziś tak wzieło na zdjecia, zobacze, może się nauczę jak robić zdjęcia jedzeniu :), bo troche wprawy trzeba mieć i dużo naturlanego światła. Chyba bede z talerzami latać na podwórko ;). Więc dietuję twardo, nie podjadam, choć zamiast mojego dziwnego podwieczorku (łyżeczka serka jakiegoś tam) zjadłam plasterek serka topionek z jednym dużym winogronem i popijam wodę. Muszę jednak zmienić dietę, bo przez te poranne sprzątanie to sie wypalam, a pózniej wieczorem czuje sie słabo... Na wage stane dopiero w piątek i też się pomierzę. Cały czas myśle nad jakaś konkretna nagrodą za mój pierwszy miesiąc odchudzania, który będzie sukcesem :).
Miłego popłudnia wam życze, mam nadzijeję, że zainspirowałam którąś z Was, bo będzie wiecej!
mnie wzięła ta mozarella z pomidorkami i motyw zdjęć. postanawiam też robić i odzwyczaić się w końcu od słodkości! o, kuskus zakupię, bo lubię, hmm... zrobiłaś mi chrapkę na zdrowe jedzonko! buźka za to :*
Malim
27 czerwca 2011, 20:06
o rety ale żarcie! wspaniałe!! i ta kasza kus kus-u nas taka niedoceniana:P rewelacja!! jestem zachwycona:)
uwielbiam cukinię, uwielbiam paprykę i uwielbiam makaron, a zawsze jadłam w formie omleta z jajkami, nigdy mi do głowy nie przyszło żeby zrobić to jako sos do spagetti, dla mnie bomba :)
LuiKa
27 czerwca 2011, 18:29
piękne te dania:)) Mniaami i jakie zdrowe! Musze tego kus-kusa z pieczarkami zrobic;) Ja pomidorki zajadam z feta, ah i och rowniez:)) Buuziamki, trzymaj sie ;*
to podstawa sukcesu :)) Proszę napisz dokładniej, jak kroisz tą cukinię, jakimś specjalnym przyrządem czy obierakiem? jakiej grubości te paseczki mają być?
mikolino
28 czerwca 2011, 21:42Ale smakowite te Twoje fotki, az mi slinka cieknie, ah... ;-P
obs23
27 czerwca 2011, 22:13apetycznie wyglada, super z ciebie kuchareczka:)
vitalijka000
27 czerwca 2011, 20:16mnie wzięła ta mozarella z pomidorkami i motyw zdjęć. postanawiam też robić i odzwyczaić się w końcu od słodkości! o, kuskus zakupię, bo lubię, hmm... zrobiłaś mi chrapkę na zdrowe jedzonko! buźka za to :*
Malim
27 czerwca 2011, 20:06o rety ale żarcie! wspaniałe!! i ta kasza kus kus-u nas taka niedoceniana:P rewelacja!! jestem zachwycona:)
agnes315
27 czerwca 2011, 18:49uwielbiam cukinię, uwielbiam paprykę i uwielbiam makaron, a zawsze jadłam w formie omleta z jajkami, nigdy mi do głowy nie przyszło żeby zrobić to jako sos do spagetti, dla mnie bomba :)
LuiKa
27 czerwca 2011, 18:29piękne te dania:)) Mniaami i jakie zdrowe! Musze tego kus-kusa z pieczarkami zrobic;) Ja pomidorki zajadam z feta, ah i och rowniez:)) Buuziamki, trzymaj sie ;*
agnes315
27 czerwca 2011, 17:52to podstawa sukcesu :)) Proszę napisz dokładniej, jak kroisz tą cukinię, jakimś specjalnym przyrządem czy obierakiem? jakiej grubości te paseczki mają być?
koralina1987
27 czerwca 2011, 17:32same pyszności;) też ciągle mnie nęci żeby robić zdjęcia potraw:) póki co fotografuję moje a'la dukanowskie ciacha;)
Quinta
27 czerwca 2011, 17:29spaghetti z ricotta i warzywami. wrzucaj jak najwiecej przepisow, bo kucharka ze mnie marna i chetnie podpatrze jakies latwe smaczne dania
quattuor
27 czerwca 2011, 17:14Mam wrażenie jakby to ostanie danie było dedykowane wprost dla mnie :)))