HeLLo!!!!!!!!!!!
Poszlam na zakupy, chcialam kupic jeansy, ale po mimo tego, ze sie w nie zmiescilam nie wygladaly tak zachwycajaco jak powinny. Dodam, ze byly rozmiar mniejsze niz nosze zazwysczaj... czyli 14 zamiast 16 (40-42), no ale lipa, bo nie prezentowaly sie dobrze na mojej pupie, bo gdybym ja dupa wololowa, trzymala sie diety i byla na tej silownie przez ostatnie dni, to pewnie lepiej bym wygladal, a tak to lipa.
Zreszta, popatrzcie same:
Widac rowniez moje "bulki" na plecach... walcze, walcze bo byly wieksze. :P
A kupilam sobie jeszcze taki sweterk... i zamiast jak zawsze rozmiar 18 wybrac, to siegnelam po 14?!?!?!!? I co! Lekko ciasnawy na cyckach ;) hehe, ale ogolnie bardzo ladnie wyglada :)
Do tego na walentynki kupilam sobie taka fajna bielizne :). Ja ma byc bosko to niech juz bedzie pelna para :D
Tak wogole, to po tych zakupach i po tych zdjeciach to sie tak zmotywowalam, ze kurcze jak sie nie dam, to wroce po te spodnie za 2 lub 3 tygodnie i beda moje w rozmiarze 14 :D i nie dam sie. A tyle fajnych ciuszkow w sklepach. Kolekcja wczesno wiosenna weszla do sklepow juz 26 stycznia, wiec trzeba sie zaoopatrzyc w pare rzeczy :). Zreszta stroje kapielowe sa juz tez w wiekszosci ;) hehehe.. WaRiAcTwO!!!! :)
Milego dzionka, pa
monwtu
6 lutego 2010, 13:54Zakupy rewelacyjne, a zwłaszcza bielizna:) życzę również jak najszybszego pozbycia się tych "bułeczek", pozdrawiam
kasikkk123
6 lutego 2010, 09:37Powiem Ci ze tyłeczek jak najbardziej spoczko:):)Spodeki super- zawsze chciałóam miec taki kolerek dziensów- kiedys jak schodne sobie kupię, heheh:)Ale takie ciuszki moga Ci zmotywowac- a wtedy bedziesz je nosic z dumą i jeszcze wieksza gracja!!!Wtedy człowiek czuje sie piękny;):):)Takze do roboty- siłownia, siłownia,PS.Zazdroszcze tych sklepów, ja dopiero na wakacje bede w Londku, wiec dopiero wtedy beda zakupki:)
Madziax1710
5 lutego 2010, 22:30No cóż myślę, że tyłeczek jest jak najbardziej ok.Na zdjęciu bardziej się rzucają w oczęta górne partie.Jak to ładnie nazwałaś - bułeczki:)Ale myślę, że już niebawem zostaną z nich zaledwie wafelki, a potem już tylko wspomnienie....hehe.Tego życzę!A bielizna oszałamiająca!!Miłych doznań...
vitalijka000
5 lutego 2010, 21:33matkooo, stroje kąpielowe!!!! powariowali na max, ledwo mrozy odeszły!!!!
SiobhanCarino
5 lutego 2010, 21:03idz po te spodnie!ale to juz!i mam nadzieje ze sa drogie ;p to szybciej do nich schidniesz:) ja juz mam 3cia pare jeansow, pierwsze 44, pozniej 42 a teraz mam 40! (troche jak baleron w noch wygladam ale coraz mniej oponek mi sie poklada na kolanach). Spodnie pozniej na wieszak w widocznym miejscu i motywacja jak sie patrzy!
anilewee
5 lutego 2010, 20:34wcale nie wyglądasz źle w tych spodniach, mogłaś zakupić, a byłyby motywacją dla Ciebie większą!:) ahh i te nasze bułki:/ najważniejsze, że z nimi walczymy! hehe;P a bielizna nooo super menior będzie napewno zadowolony;)
donia891989
5 lutego 2010, 20:15a jak dla mnie to jesteś laska i ładnie wyglądasz a te inne ciuszki jakie kuszące i na pewno będą sex - i wyglądały ;d;d;d;d a rozmiarami nie ma się co martwic bo każde spodnie inne , każdy krój inny , i te rozmiary też sa różne
princesa116
5 lutego 2010, 20:11kochana najważniejsze że weszłaś w te spodnie , jeszcze troszkę i będą leżały jak trzeba, widzę zakupki udane na maxa :) a bielizna jest boska więc twoje walentynki napewno będą udane :)powodzenia
kasiulabrzydula
5 lutego 2010, 19:23ooo jejku jaka sliczna bielizna gdzie kupilas mow mi tu szybko bo sie zakochalam :D jakie byly rozmiary?? :) no ale wazne ze sie zmiescilas w mniejsze to juz sukces.. a dodam tylko (takie zboczenie.. :D) ze chyba masz zle dobrany stanik, bo prawidłowy nie powinien sie unosic do gory :) buziaczki
Julietta21
5 lutego 2010, 19:08Świetne zkaupy:) nie ma nic lepszego niż zakupy:)one jak nic innego poprawiają nam Kobietkom humorek:):):*
ewelcia0803
5 lutego 2010, 19:07ja ją jakoś dziś straciłam. obżeram się jak wariatka;-( nic mi sie nie chce i wszystko mnie drażni wrrrr....! p.s. śliczna bielizna!