Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest coraz gorzej.


Nie mogę uwierzyć. Cholera ćwiczę, jem dużo mniej, nie jem słodyczy, piję samą wodę. A na wadze +3kg.
Zobaczymy za miesiąc. Wcześniej nie chcę wagi widzieć na oczy.

  • marcelka55

    marcelka55

    31 lipca 2014, 17:36

    Nie poddawaj się. Mięśnie są cięższe od tłuszczu, pamiętaj :) Poza tym spróbuj kolejny raz ważyć się z tydzień po miesiączce, cykl tez ma znaczenie, przed przeważnie woda w organizmie się zatrzymuje i na wadze jest więcej :) Pozdrawiam.

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    31 lipca 2014, 11:23

    Tłuszczyk zmienia Ci się w mięśnie i wtedy waga może pokazać więcej. Nie znam się na tym tak fachowo ale tak czytalam. Ogólnie nie poddawaj się bo na początku często tak bywa i powoduje to zniechęcnie ale najgorsze co można zrobić to odpuścić sobie bo to początek i niedługo później zaczyna się coś dziać, waga spada. Także walcz dalej :)

  • NewStart80

    NewStart80

    31 lipca 2014, 10:47

    Nie patrz na wagę i się nie poddawaj pewno jesteś w tej fazie kiedy organizm przyzwyczaja się do nowej wagi i nie skop tego.

  • Eliff

    Eliff

    31 lipca 2014, 10:45

    Twoja waga na pewno założyła tajny spisek z moją :) ale trzymamy się dalej, powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.