To mój pierwszy wpis tutaj i muszę przyznać, że trochę mam tremę. Nie bardzo wiem, czego się spodziewać po tym portalu. Założyłam ten pamiętnik głównie z powodów dyscyplinujących, ale też liczę na to, że w grupie będzie łatwiej:).
Ważę potworne 78 kilogramów i mam nadzieję, że to się nigdy więcej nie powtórzy! Plan mam ambitny, zobaczymy jak będzie z realizacją. Wybrałam dietę keto i mam zamiar się jej trzymać dopóki będzie efektywna i będę się czuła w miarę normalnie - tzn. będę miała mózg i energię do działania. Nie wiem czy mi się uda ją komponować idealnie, postaram się pomagać sobie aplikacją, która coś tam liczy i z grubsza. Poza tym:
- bieganie - 5 (raz interwały, 3 razy krótszy bieg poranny i raz dłuższa wycieczka biegowa) razy w tygodniu + brzuszki i przysiady po
- joga - codziennie, chociaż krótka praktyka
- zelo alkoholu, nawet tego bez węglowodanów
- dużo uśmiechu i wiary w sukces:))))
Ciekawe jak długo wytrzymam :D. Trzymajcie kciuki. Buziaczki:*.
SzeregowyJajec
22 września 2020, 10:33Bardzo fajne założenia, podobne jak u mnie. Dużo urozmaiconego truchtania i zero alkoholu, rozciąganie, wiara w sukces. tyle że ja bez węgli nie funkcjonuję. Trzymam kciuki, powodzenia. Będę zaglądał
ketofanka
22 września 2020, 19:16Dzięki. Jeżeli chodzi o węgle, to ja mam wrażenie, że od nadmiaru puchnę i jakaś ospała jestem. Też będę zaglądać do Ciebie:).