=)
Dziś stanowczo...24 h to bardzooo mało
Zwłaszcza dziś...za dwadzieścia min. 17:00,a ja dopiero
wróciłam [eh] 9 godzin lekcyjnych to okropna rzeczywistość ...
I co tu robić?! iść spać,uczyć się,czy iść na spacer z pieskiem? [to akurat obowiązek ]
Trochę mi się dostało za zaniedbywanie obowiązków,ale no...ciężko mi idzie z samoorganizacją niestety XD
i zazwyczaj uczę się po nocach, obiad wypada na 16,haha a kolacja na 17:30 XD obłęd...aaa no i ćwiczenia (muszę na nie znaleźć czas). Tak naprawdę to utożsamiam się odrobinę z postaciami z filmu ''Nienawidzę poniedziałku"
Aaa co do ćwiczeń od wczoraj ćwiczę z Mel B(uda,brzuch,pośladki) i Tiffany (boczki)
No i jestem bardzo zadowolona bo dziś czuję że mięśnie naprawdę dostały wycisk (którego dawnooo nie czuły).
Mam nadzieje że efekty szybko przyjdą
Dziś stanowczo...24 h to bardzooo mało
Zwłaszcza dziś...za dwadzieścia min. 17:00,a ja dopiero
wróciłam [eh] 9 godzin lekcyjnych to okropna rzeczywistość ...
I co tu robić?! iść spać,uczyć się,czy iść na spacer z pieskiem? [to akurat obowiązek ]
Trochę mi się dostało za zaniedbywanie obowiązków,ale no...ciężko mi idzie z samoorganizacją niestety XD
i zazwyczaj uczę się po nocach, obiad wypada na 16,haha a kolacja na 17:30 XD obłęd...aaa no i ćwiczenia (muszę na nie znaleźć czas). Tak naprawdę to utożsamiam się odrobinę z postaciami z filmu ''Nienawidzę poniedziałku"
Aaa co do ćwiczeń od wczoraj ćwiczę z Mel B(uda,brzuch,pośladki) i Tiffany (boczki)
No i jestem bardzo zadowolona bo dziś czuję że mięśnie naprawdę dostały wycisk (którego dawnooo nie czuły).
Mam nadzieje że efekty szybko przyjdą
Haru91
17 grudnia 2013, 22:44Organizacja to zmora, ja niby już na lekcje nie chodzę (stara jestem), ale i tak nie umiem się zorganizować. :P A jak mięśnie dostał wycisk, to świetnie (moje też...), i efekty faktycznie mogłyby szybko przychodzić... Powodzenia! :)
zdemotywowanaa
2 grudnia 2013, 20:15zakwasy to swietna rzecz, motywują :) powodzenia!
nicolaa1995
2 grudnia 2013, 18:52Nie martw się ,nie tylko Ty masz problem z samoorganizacją :C. U mnie cały dzień zleci w sekunde,i zostaję tylko noc, a w nocy zamiast spać to siedzę nad książkami i obiecuję sobię,że od jutra się to zmieni :) !