czuję się jakbym jeździła na jakimiś pieprzonym rollercoasterze, 6 dni temu waga podskoczyła o 0,5 kg (94,5) i tak sobie stoi...a było przecież już 94, oczami wyobraźni widziałam już "ósemkę z przodu" majaczącą na horyzoncie...
Tak, jestem przed okresem (jeśli w ogóle się zjawi), może to jest powód zastoju. Przez ostanie pól roku mam jakieś zaburzenia hormonalne, gwałtownie pogorszyły mi się wyniki tarczycy, prolaktyna skacze, okres przebiega w nietypowy sposób. W badaniu z zeszłego tygodnia znowu pojawiła sie insulinooporność, lekka bo lekka, ale jednak mimo diety i brania 2 razy dziennie Glucophage 500. Mam w sobie lęk, że zaburzenia hormonalne, które toczą się w moim organizmie spowodują, iż nie będę w stanie osiągnąć swojego celu, ba! nawet się do niego nie zbliżę...to takie obawy, które właściwie boję się wypowiedzieć na głos, że będę jak Don Kichot walczący daremnie z wiatrakami..
EwaFit
7 marca 2018, 22:50Obserwuje u siebie podobne zjawisko.....to odchudzanie teraz u mnie jest inne....mam częściej przrstoje . W 2015 roku jechałam systematycznie w dół z kilkoma przestojami a teraz właśnie mam częściej przrstoje. No ciekawa jestem co to jest? Może dlatego że starsza jestem?
katy-waity
8 marca 2018, 00:04z tego co pamietam w 2015, wowczas rowniez mialam zastoj, ale jeden raz i trwal (chyba) 10 dni...Tym razem odchudzam sie na duzo wiekszej kalorycznosci wiec nie wiem czy mozna porownywac...ale przyznam, ze te zastoje kosztuja mnie sporo emocji..... Pewnie to ze jestesmy o 3 lata starsze tez nie pomaga;)
KropelkaRosy
7 marca 2018, 21:07Hormony potrafią niestety nieźle namieszać. Nie odpuszczaj Katy. Są tu na V dziewczyny z podobnymi problemami zdrowotnymi i udało im się schudnąć. Ja czytam tylko z podziwem o walce z wagą w takiej sytuacji. Ale to jest możliwe.
katy-waity
7 marca 2018, 21:25dziekuje, nawet nie mysle aby odpuscic, robi mi sie tylko przykro gdy zaczynam myslec ze moge nie wrocic do szczuplej sylwetki z powodu hormonow..Mam jednak nadzieje ze tak nie bedzie
JustynaBrave
7 marca 2018, 19:19Poradzisz sobie, Katy! Wierzę w to, że Ci się uda :) Trzymam za to mocno kciuki. Tylko się nie poddawaj! Walcz o swoje :)
katy-waity
7 marca 2018, 21:26nie poddaje, nawet nie pomyslalam o tym by sie poddac:)
Azane
7 marca 2018, 16:20pol kilo sie zdarza... nawet ja organizm walczy z jakas infekcja, albo ja jest za malo wody... no musi ruszyc, musi,, ale kurcze jak piszesz tak o wynikach to dbaj o siebie. Moze jaies jeszcze badania trzeba by zrobic,,, ja tez juz widzialam siebie ponizej 90,,a nie moge do 95 dobic, no kosmos/ jak brakuje mi 0,8 to znowu odlece przez te zdrowotne zawirowania:/
katy-waity
7 marca 2018, 21:28niedawno mial;am 167 dniowy zastoj, teraz znowu 7 dzien waga stoi, to mnie frustruje, jakby tylko chodzilo o maly skok wagi to bym sie nie przejmowala, te odchudzanie mnie "psychicznie" wykonczy hehe;)
katy-waity
7 marca 2018, 21:28*16 dniowy, nie 167;)
Maratha
7 marca 2018, 13:05W koncu sie unormuje, czasem trzeba czasu i cierpliwosci - i tej Ci zycze. Nie poddawaj sie :)
katy-waity
7 marca 2018, 13:24nie, nie poddam sie:)
paczektoffi
7 marca 2018, 12:32Nie denerwuj się tak to trochę pomożesz hormonom się ustabilizować, teraz stres nie jest ci potrzebny. Ja ciągle mam +/- i to olewam bo to fizjologia. Bądź cierpliwa ! :) A co ci mówią lekarze ?
katy-waity
7 marca 2018, 13:22do lekarza ide w piatek, dotychczas jedynie co to zwieksza mi hormony tarczycy, co wedlutg mnie jest tylko lataniem dziury, a nie naprawianiem problemu....Ta dzisiejsza notka to troche takie PMS-owe zale;), bo gdzies tam jednak mam nadzieje, ze hormony pomalu sie stabilizuja..
paczektoffi
7 marca 2018, 13:32a robiłaś pomiar witaminy D ? U mnie wyszły niezłe jaja z ta witaminą ;/ teraz córce podaję większe dawki i raz w tygodniu podwójną. Tyle kasy poszło na różne badania a okazało się, że ona musi dostać więcej wit d bo ma jej za mało. Widziałaś Bosacką ? Ona pięknie zjechała z wagi okazało się, że szereg problemów zdrowotnych (hormony, niedobory witaminy D).
paczektoffi
7 marca 2018, 13:33piszę bez ładu :P bo dzieci po mnie skaczę :) przepraszam za błędy
katy-waity
7 marca 2018, 13:59tez o tym czytalam ze witamin D ma duzo wplyw na gospodarke hormonalna, t badalam tydzien temu, mam w normie, ale kazdego dnia biore dawke 2000 (mialam kiedys niedobory i od tej pory kontroluje )
katy-waity
7 marca 2018, 14:04pamietam, ze kiedys Bosacka odchudzala sie "na ekranie" ale waga jej wrocila, czyli teraz ponownie schudla..hmm nie widzialam. Kiedys z uwielbieniem ogladalam 'wiem co jem":)
paczektoffi
7 marca 2018, 14:23a to nie jesteś w temacie :) hehe. Ona po prostu zaszła w ciążę ;-) i w niej tak przytyła ale zaczęła się odchudzać z pomocą dietetyka i lekarzy i już wygląda lepiej
Yokomok
7 marca 2018, 11:34Oczywiście, że Ci się uda! Nie ma innej opcji, może potrwa to troszkę dłużej, może będziesz musiała włożyć w to więcej pracy, ale na końcu osiągniesz swój cel. Ja chyba nie mam żadnych problemów z wynikami, a w tym tygodniu jeśli utrzymam wagę to będzie sukces! A ostatnio był 3 tygodniowy zastój.... Musimy być silne!