Dobry trener to podstawa! Moj mi dzisiaj dal taki wycisk na silowni, ze ledwo dokonczylam trening. Zabojca! Ale powiedzial, ze swietnie sobie radze i cieszy sie, ze znosze go z usmiechem...hehehe...usmiechalam sie na widok jaki utworzyl sie w mojej glowie, ze to sztanga ktora kazal mi dzwigac wale go po glowie. Mala schiza...prosze o wybaczenie. Jutro robie sobie dzien przerwy od treningu, bo musze troche miesnie zregenerowac, a potem czwartek i piatek znow wycisk. Damy rade!!! Wkoncu mam cel! Dietowo srednio:
Sniadanie:
owsianka
Po treningu:
shake proteinowy
parowka w ciescie
Lunch:
spaghetti carbonara
Obiad:
mala pizza hawajska
Dodatki:
2 herbaty Viatxu odchudzajace
czekolada powietrzna orzechowa
Cwiczenia:
circuits - 45min
spacer do i z pracy - 40min
innocent88
10 grudnia 2009, 21:27sa takie pyszniutkie i zdrowe!
RednailGirl
9 grudnia 2009, 17:04Jeszcze podziękujesz trenerowi ;D No teraz będziesz szybko chudła moja koleżanka właśnie przez siłownie bardzo dużo schudła i nadal wygląda tak samo ;D
innocent88
8 grudnia 2009, 22:36mniam!!!!!!!!!!!
Cocainegirl16
8 grudnia 2009, 22:21A fajny ten trener?! :))) I robisz głównie ćwiczenia siłowe czy też cardio? Buźka ;*
innocent88
8 grudnia 2009, 22:18jak na zakupach z C. zobacysz te ozdoby, posłuchasz kolęd... ja kocham swieta, lecz nie kocham majatku wydanego na prezenty, bo uwielbiam je robic