Cześć wszystkim .
Nie było mnie cały tydzień, muszę przyznać że nie mam na nic czasu. Teraz od tygodnia mamy piękną pogodę więc czas spędzam aktywnie, przede wszystkim nadrabiam zaległości w meetingach z przyjaciółmi. Moje dziecko jest na tyle duże że mogę je już wszędzie zabrać bo nie wymaga cycka .
Robiłam dzisiaj pomiar i kolejne -1,3 kg na liczniku. Jestem z siebie dumna i już jestem na półmetku. W życiu się nie spodziewałam że dotrwam do połowy . Zostało mi ponad 10 kg :P i będzie cudownie. Tak mi się spodobało że wykupiłam dalej dietę do 2 grudnia .
Nie wiem kiedy znowu napiszę bo dopóki jest pogoda mam zamiar być bardzo aktywna :).
P.S Robię prawko stad też problem z czasem :P
Pozdrawiam!!!
strzalka7777
5 września 2016, 11:27Piękny spadek! u mnie z tym ciężko idzie :( Powodzenia!