Wczoraj rano mialam szczepienie. Po południu trochę bolało mnie ramię a wieczorem dopadło mnie zmęczenie i ból mięśni (tylko lydek i rąk). W nocy też się kilkukrotnie budziłam, bo ramię bolalo jak się na nim położyłam. Na szczęście dziś jest ok, zostal tylko niewielki ból w okolicy szczepienia.
Dieta dziś utrzymana a po poludniu poszliśmy na rower. Pierwszy raz w tym roku 🙂. Może treningiem tego nie nazwę, ale przynajmniej nie siedziałam przed tv i nie podjadałam.
A na wycieczce kupiliśmy w kaczkomacie pokarm, a że kaczek nie było to karmiliśmy gołębie. Jadly z ręki 🙂
daemon.next.door
14 maja 2021, 23:16Okreslenie "trening" kojarzy mi się bardzo poważnie i chyba jako takich treningów w ogóle nie robię, ale jakaś tam aktywność na macie już tak. Rower to dla mnie aktywność, więc super, każdą aktywność gdzie się ruszy tyłek jest super :) Ja szczepienie mam za miesiąc, mam nadzieje, ze tez co najwyżej ręką mnie rozboli i obędzie się bez gorączki.
Kasiaa1979
17 maja 2021, 09:19Ja nie używałam słowa "trening" dopóki nie zaczęłam porządnie ćwiczyć na orbitreku. Mam nadzieję, że szczepionkę przejdziesz bez problemów. Choć podobno to dobrze, że są jakieś skutki uboczne, bo to znaczy, że organizm się broni i wytwarza p-ciała.
polishpsycho32
14 maja 2021, 09:39Dobrze że nie było poważniejszych objawow po szczepieniu
Kasiaa1979
17 maja 2021, 09:20Też się cieszę. Tłumaczyłam sobie, że mało jest powikłań, ale mimo wszystko gdzieś głęboko to siedziało.
Berchen
13 maja 2021, 22:22wyglada to slicznie ale karmienie golebi z reki z roznych wzgledow to nie jest dobry pomysl. https://www.odstraszanie.pl/i91,choroby-golebi.html http://www.sm-rozlogi.waw.pl/download/golembie.pdf
Kasiaa1979
17 maja 2021, 09:22W sumie masz rację, jakoś nie pomyślałam o tym 😊
Berchen
17 maja 2021, 15:51Kiedys tez nie wiedzialam:) i cieszylam sie jak przylatywaly na balkon, gdy mi obsr.. waly pozniej regularnie i dokladnie calutki przeszla mi milosc.