dzisiaj dzień pomiarów
waga w dół o 0,8 kg , a w centymetrach w sumie 5
jest dobrze a nawet nie ośmielam się twierdzić ze świetnie
jestem już po serii ćwiczyć, zaraz szykowanie do pracy do której przez następne kilka dni pójdę jak na skrzydłach bo mącicielka pojechała na wczasy do Dubaju
a na koniec zdjęcie moich ukochanych glanów
mania131949
21 stycznia 2020, 08:17Takie glany nosił mój syn kiedyś. Nie może przeboleć tego, że mu żona je spaliła. Chociaż i tak w nich nie chodził, ale miał do nich sentyment :-)))
Karampuk
21 stycznia 2020, 08:27nie dziwie mu się, te buty się kocha
karolcia1969
12 stycznia 2020, 17:54Jak mi się udało przeoczyć ten wpis?Fajna info- odpoczniecie trochę! Gratuluję spadków!
Ta-Zuza
10 stycznia 2020, 12:41Dubaj jest chyba wycieczkowy celem toksycznych koleżanek....? Aż się uśmiechnęłam jak to przeczytałam....
Karampuk
10 stycznia 2020, 12:44serio ?? hi hi
kaba2000
9 stycznia 2020, 11:24Oryginalne buciki.Ubralabym do nich długą sukienkę.Atmosfera w pracy najważniejsza.Tylko czemu niektórzy ja psują?Dobrze że będziesz mieć trochę spokoju od tej toksyczne osoby.
Karampuk
9 stycznia 2020, 14:08długa sukienke + ramoneska
Nelawa
9 stycznia 2020, 09:53jak Ty się nie ośmielasz, to ja powiem, że świetnie :) buty z serii "moje ukochane".. też miałam, co prawda nie glany, tylko sztyblety, ale w moich ostatnio zrobiły się dziury :( dramat
Karampuk
9 stycznia 2020, 14:09no przykre, może uda ci się znaleźć nowe i tez zostaną ukochanymi