No cóż, po porcji smutków nadszedł czas na postanowienia. Widzę, że regularne bywanie tu, wciśnięcie tej swoistej spowiedzi w swój plan dnia, jakoś pomaga.
Waga na dziś-90 kg. Następnym razem, choćbym pękła zważę się w sobotę za tydzień.
Miałam nie planować, ale ogólny zarys się przyda.
Postanowienia:
1. Regularność w posiłkach ----> co 3h ( 5 posiłków- ostatni do 20.00, bo to najlepsze dla mojej wątróbki )
2. Woda - min. butelka (duża )
3. Trening 3 x tyg. plus sobota lekki ( czyli tak, jak teraz)
4. Odstawiam pieczywo ( bo mogę tylko białe, już raz spróbowałam i poszła waga jak złoto )
5. Gotowanie na parze, zupy na kolację- moje, własne, domowe.
6. Odstawiam słodycze ( nie mówię jeszcze, że raz w tygodniu nie przekąszę, ale coś czuję, że jeśli tydzień wytrzymam, to będzie mi żal w sobotę) Powiedzmy, że to wyzwanie miesięczne. Jutro 19, więc do 19 kwietnia nie jem słodyczy. O!
7. Z racji nieznacznego zaostrzenia astmy, muszę zrezygnować częściowo z mleka. Dlatego poranne płatki jaglane na wodzie. jak rzygi, ale z owocami da się to przełknąć. Mąż mówi, że się przyzwyczaję.
No i...do roboty grubasko. Udało się tyle razy. W końcu musi być ten ostatni, kiedy mi się w tym baniaku poprzestawia wreszcie. Trzymajcie kciuki. I jesteście kochane...
AlexisDelCielo
19 marca 2018, 07:38A może zamiast mleka krowiego mleko roślinne np kokosowe ? :) jest w biedronce całkiem spoko :)
karaluszyca
19 marca 2018, 22:35A sprawdzę, dziękuję :)
BridgetJones52
23 marca 2018, 21:15Ja również polecam mleko roślinne. W Lidlu też mają nienajgorsze mleko ryżowe. Można też czasem samemu zrobić. Ja lubię np owsiano kokosowe.
justagg
18 marca 2018, 21:32Moze nie rob sobie całkowitych zakazow tylko zacznij od ograniczeń
karaluszyca
19 marca 2018, 22:37na jedno wyjdzie, dziś koleżanka częstowała cukierkiem, nie uległam, bo gdybym- to potem zeżarłabym całą torebkę.
monia_79
18 marca 2018, 21:03Trzymam kciuki :)
karaluszyca
19 marca 2018, 22:38Dziękuję :)
beaataa
18 marca 2018, 17:38Ja codziennie jem kaszę gryczaną niepaloną z białkiem roślinnym. Pycha:)
karaluszyca
19 marca 2018, 22:39Gryczanej nie mogę. Za to znalazłam sposób na jaglane :D
Berchen
18 marca 2018, 16:51a dlaczego masz jesc te platki jaglane jesli ci nie smakuja, rob cos co bedziesz jadla chetnie, nie ma sensu sie zmuszac Zrob jajecznice, jajko sadzone,(jedz bez chleba , powoli, na poczatku dziwne ale juz sie przyzwyczailam i jestem dlugo syta po bialkowym sniadaniu. Badz platki owsiane - ja lubie te grubsze, nie sa wtety takie paciate.Platkow ni egotowac tylko zalac odrobina goracej wody i przykryc na chwile.
karaluszyca
19 marca 2018, 22:41Jajek nie mogę, owsianych nie mogę :D A na jaglane znalazłam sposób. To nie tak, że nie lubię. Lubiłam z mlekiem, a od kilku dni jem na wodzie. I ta papka była dziwna, ale dodałam owoce i jest pyszna. :)
Berchen
19 marca 2018, 22:47trudne sa te ogranieczenia, ja dopiero od niedawna zabrlam sie porzadnie za sieie i dopiero zrozumialam/wybadalam roznego rodzaju nietolerancje, ostatnie odkrycie to histamina, po niektorych produktach "zatyka " mnie , cale noce nie moge spac. Kazda z nas musi poszukiwac swoich drozek. Powodzenia.
holka
18 marca 2018, 16:49Spóbuj płatki z jakimś mlekiem roślinnym :) chyba lepsze niż na wodzie.Świeta bez słodkiego?! - no Twój wybór :) Powodzenia!
karaluszyca
19 marca 2018, 22:41Nooooo, bez. A co tam :D Jest ryzyko- jest zabawa :D
Anankeee
18 marca 2018, 16:44Wytrzymasz w święta bez słodkiego? A owsiankę lubisz? Ja jem taką z rozgniecionym bananem, rodzynkami i miodem:)
karaluszyca
19 marca 2018, 22:43Owsianych nie mogę, bo mają za dużo błonnika :D i zapychają jelita. Dam radę. A do jaglaków dodałam owoce i są super. Codziennie z innymi świeżymi.
Anankeee
20 marca 2018, 15:10Nie wiedziałam :(
karmelikowa
18 marca 2018, 16:23Powodzenia ,na pewno się uda:)Kiedyś w końcu musi:)
karaluszyca
18 marca 2018, 16:26Bardzo dziękuję :)
agulek1978
18 marca 2018, 16:08Możesz mi powiedzieć co ma astma do mleka?Pytam,bo mój syn jest chory na astme.:)
karaluszyca
18 marca 2018, 16:25Jeśli tak jak ja w dzieciństwie miał nietolerancję mleka, to może mu zaostrzać. jeśli syn choruje, to porozmawiaj z jego pulmunologiem o mleku. Regularne jego picie wpływa na wydzielanie jakiegoś śluzu i utrudnia oddychanie.
karaluszyca
18 marca 2018, 16:26Ja w zaostrzeniach nie mogę jeść orzechów, jaj, mleka i przetworów mlecznych.
karaluszyca
18 marca 2018, 16:27Nie mogę się najadać. Bo przepełniony żołądek uciska na płuca. Powinnam pić dużo wody, bo rozrzedza wszystko i łatwiej oddychać.
agulek1978
18 marca 2018, 18:24Tak miał nietolerancja mleka,ma do tego jeszcze refluks żołądka...plus taki,że wodę pije litrami.