Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 27:-)
14 października 2014
No i kolejny dzień zmagań to juz prawie miesiąc, a efekt -5,50kg hurrrrrrrrrrrra:-). Martwi mnie tylko, że do listopada nie dam rady mieć 8 z przodu:-( a jak wiecie wybieram się chyba tego jeszcze nie wiem zależy od koleżanki czy ze mna pojedzie do Egiptu:-) Dzisiejsze posiłki na sam wieczór były pełne witamin:
Sniadanie:
serek wiejski lekki z pomidorem i szczypiorkiem
Lunch:
serek waniliowy
Obiad:
wędzony łosoś ze śliwką
pomidor
Kolacja:
sok jabłkowy
sok pomarańczowy
W sumie 883kcal:-) Zobaczymy co jutro waga pokaże jeśli bedzie bliżej 94, to jest szansa na tą 8 z przodu:-)
vitalia92
14 października 2014, 21:58Świetny wynik ;)
Magga74
14 października 2014, 21:37nieraz są zastoje, waga im wolniej spada tym bardziej prawdopodobne, że nie będzie jojo