Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zaczynam wszystko od poczatku...
18 września 2014
O kurcze tak długo mnie tu nie bylo i tak bardzo się zapuściłam:-(, zamiast pilnować kilogramów ja sie objadałam jak słoń. Zamiast schudnąć do swoich ciuchów,ja kupowałam nowe, większe, coraz wieksze i jeszcze wieksze, aż do rozmiaru 46-48. Zdecydowanie czas na zmiany w przyszłym roku wybieram się na długo wyczekiwane wakacje i nie moge na plaży pokazać się jako hipopotam, ale jak sarna. ZMieszczę się wtedy w swoje ciuchy które od 2 lat leżą w szafie i tylko jedna noga mi się w nie mieści. Musze pokonać swoje słabości i pokazać że potrafie. Wasza strona pare lat temu pomogła mi w zrzuceniu 19 kg, a teraz bardzo mocno licze na wasza pomoc w zrzuceniu mi 25kg. Moja waga osiągnęła apogeum i stwierdziłam, ze dłużej już tak być nie może. W maju planuje wyjazd do mojego ukochanego Egiptu i na plaży musze być laska;-)
Magga74
18 września 2014, 10:57Masz rację, Vitalia niesamowicie pomaga i pamiętniki znajomych, zaglądaj tu codziennie, mnie to strasznie motywuje:)