Spostrzeżenie drugie: Czuję się o wiele lepiej dzięki regularnym gimnastykom.
Spostrzeżenie trzecie : bez białego pieczywa można życ
Spostrzeżenie czwarte : żeby przeżyc wystarcza mi połowa tego jedzenia które pochłaniałam wcześniej i nic nie wskazuje na to że umrę śmiercią głodową
Jutro dzień ważenia, zobaczymy jak te spostrzeżenia przełożą się na wagę :)
Miłego dnia :)
wiolka85.wiola2014
22 stycznia 2014, 18:12hej kochana:) z tą kurtka to masz racje u mnie to samo.... zapinam i jakby w talii lzej a wcześniej kołysałam sie jak bombka przy tym wciagałam brzuch aż mnie coś w plecach bolało:P Jutro się wazymy i trzymam kciuki:)
inesiaa
22 stycznia 2014, 17:06O jakie fajne spostrzezenia:) czyli mozna jak sie chce:)))
vege-run
22 stycznia 2014, 12:10O tak, tak, tak! Bardzo mądre spostrzeżenia :) p.s. dla każdego inna forma ruchu jest najlepsza. Najważniejsze to się nie zmuszać i robić coś co sprawia przyjemność ;)
laila19
22 stycznia 2014, 11:56Masz świętą rację :) Ja jeśli o jedzenie jem mniej ale zjem i kawałek pizzy i czekolady bez problemu :) liczę kcal :)
Angela104
22 stycznia 2014, 11:31No to masz motywację z tą kurtką ;P