To byłby taki mały-wielki krok ku jaśniejszej przyszłości.....
To by mnie tak podtrzymało na duchu że już bardziej by nie mogło....
to byłby taki kop...
taka motywacja.......Możliwe to czy nie? :)
W tym całym moim odchudzaniu największy problem mam z cwiczeniami jakimikolwiek.... no nad tym popracowac mocno muszę.
No ciekawe co mi jutro szanowna pani waga pokaże.
Oby nie język ;)
inesiaa
15 stycznia 2014, 21:19Trzymam kciuki zeby byla 8!!! Wszystko jest mozliwe:)))
ItsMyTime
15 stycznia 2014, 20:57Trzymam kciuki za 8 z przodu !
Angela104
15 stycznia 2014, 19:53będzie dobrze ;) No raczej nie możliwe ze w 8 dni 8kg ;P