Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
już szusty...

dzisiejsze święto podobno spędzimy w gronie znajomych w Atenach. fakt faktem, ale mi jest zimno i nie chce mi się z domu nosa wyściubić... już się wykąpałam , suszę się teraz, ale mnie ciarki przechodzą na samą myśl o wyjściu na dwór. chciałabym, by istniał tunel do mieszkania mojej koleżanki, abym nie musiała jechać pociągiem i autobusami... ciepły tunelik przez który szybko znalazłabym się u niej... 
  • Dareroz

    Dareroz

    6 stycznia 2010, 21:45

    teleportuj się ;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.