Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga 92,8kg! :-)
6 sierpnia 2014
Ten nadal mnie zwodzi, kasy nadal nie ma. siedze z babcia w szpitalu od 8 rano. prawe kolano mnie boli. udaje ze wszystko jest ok. chce nadal wierzyc ze rzeczywiscie bedzie ok.
a tak poza tym to wazylam w nocy 92,8kg :-) a to mi bardzo poprawilo humor! mialam maly seksik po roku,ale nie jestem zbyt zadowolona, bo on chce byc ze mna ale nie dziala zbytnio w lozku. porownac go mozna z kloda... a to mi sie bardzo niepodoba. czyzby byl z tych co to tylko chca czerpac radosc, a nie chca jej dawac? alez pech!!! a tak to taki dobry chlopak! coz pech to pech
iwonia8
7 sierpnia 2014, 07:55Gratuluję seksiku ;) Dziewczyny maja rację, niech się chłopak rozkręci :)
Muminka00
6 sierpnia 2014, 18:06Może się rozkręci...trzeba dać mu szanse :)
inesiaa
6 sierpnia 2014, 15:58Waga piekna a chlopak moze sie rozkreci, jak nie to Ty zacznij brac a mniej z siebie dawac ; )
SchudnacNaZzawsze
6 sierpnia 2014, 15:26A moze warto porozmawiac i dac chlopakowi szanse ? :)