który wyglądał tak
a teraz czekam na podsumowanie lipca
dzisiejsze menu:
3 kawy z mlekiem 0,5%
woda
lampka wina
ciemne pieczywo, buraczki
arbuz
ryba po grecku ze słoika, pomidorki koktajlowe
lizak lodowy
żurek z kiełbaską i boczkiem
podjadanie przy robieniu papu na jutro: plaster sera, brzoskwinia ufo, makrela i pasta z makreli, małosolny ogórek
pierwsze truchtanie od tygodnia po raz pierwszy 12.13 km w 1g:25m:42s... ależ miałam frajdę
Happy_SlimMommy
4 sierpnia 2015, 21:20Nie gadaj jest bardzo dobrze ;)