po usg wiem że mojej jajniki dobrze pracują... jak przylezie @ to mam dzwonić aby umówić się na wymaz z szyjki aby przygotować się do hsg
menu:
2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%
filiżanka kawy z mlekiem 2%
herbata z cytryną
woda
jabłko, jagody, płatki owsiane
arbuz
mix sałat, ogórek, kiszeniak, pomidor, papryka, szczypior, dresing
mintaj w panierce, ziemniaki, mix sałat z czerwonym pesto
plaster sera
crunchy
truchtanie 7.85 km w 1g:00m:07s... bardzo wolno dzisiaj bo w lesie zaczepiły mnie 2 Panie i zachwalały moją nową wagę a pod koniec Misiek dzwonił z pracy aby pogadać...
Anica.Anica
10 lipca 2015, 20:35Hej, musisz bardziej optymistycznie spojrzeć w przyszłość. Z Twoich komentarzy bije pesymizm. Kobietko schudłaś tyle kg i możesz być z siebie dumna. Ja mogę tylko pomarzyć o takim samozaparciu. Mam plany podobne do Twoich, ale nie umiem trzymać diety dłużej, a wiem, że spadek kg też by mi pomógł. Więc głowa do góry, pozytywne nastawienie to połowa sukcesu.
jestem_gruba102
10 lipca 2015, 09:50no to super, że wszystko ok :) pozdrawiam
kachna_grubachna
10 lipca 2015, 18:17dzięki :)
Happy_SlimMommy
10 lipca 2015, 06:46No i wszystko zmierza w dobrym kierunku ;))
kachna_grubachna
10 lipca 2015, 18:17powiedzmy...
ann1977
9 lipca 2015, 22:38aaa hsg będziesz mieć-to juz wiem o co walczysz☺tez mialam ale juz chyba z 2-3lata temu,mam nadzieje ze Tobie sie uda bo u mnie mimo dobrych badan przez prawie 6lat sie nie udalo,powodzenia
kachna_grubachna
9 lipca 2015, 22:57nie strasz mnie :(
ann1977
9 lipca 2015, 23:05Ja Cię nie strasze,kazdy przypadek jest inny,poza tym schudlas a to dziala na plus dla Ciebie,Ja juz mam 38l i ostatnie podejscie do ivf w listopadzie dlatego tez walcze o -kg