Witajcie:-)
Całkiem motywujące jest to odliczanie wstecz, bardziej motywuje do działania:-) U mnie dalej idzie całkiem nieźle. Jest 5 lekkich i zdrowych posiłków, sporo wody i herbatek ziołowych plus godzinka pedałowania. Na razie tylko rowerek bo z nim mi najlepiej i nie obciąża stawów, a jednak przy mojej wadze to ma znaczenie spore. Od poniedziałku w miarę możliwości będę chciała dorzucić spacer dłuższy przynajmniej 3 razy w tygodniu, a po świętach dorzucę orbitrek, steper, twister, kije i ćwiczenia z hantelkami plus może jakieś ćwiczenia z pytki lub neta. Co polecacie? Co jest w miarę realne do wykonania przez kogoś kto póki co ma słabą kondycję??
Podobno ważna jest też regeneracja więc będę chciała jeden dzień w tygodniu całkiem odpuszczać z ćwiczeniami, no może tylko spacer i skupić się wtedy na ciele jakieś pillingi itp. Muszę też zainwestować w jakieś balsamy, kremy ujędrniające bo póki co to nie mam czym szaleć. I tu prośba do Was co polecacie? Jakich kosmetyków używacie i Waszym zdaniem są skuteczne??
Boję się trochę właśnie o skórę, żeby nie zwiotczała bardzo i nie zwisała bo jednak trochę kilogramów chcę zrzucić. Mam nadzieję, że zdrowa, zbilansowana dieta, ćwiczenia i kremy i POWOLNE CHUDNIĘCIE sprawią, że wszystko ładnie się wchłonie.
Ważne, że zaczęłam i działam coś w temacie i już zauważam małe efekty. Mam wrażenie jakby brzuch zmalał o połowę:-) Codzienne czynności są łatwiejsze nawet głupie ubranie skarpetek, kąpiel czy wstawanie z łóżka:-) Mam nadzieję, ze takie "trudności" będą tylko złym wspomnieniem kiedyś i przestrogą by do tego nie wracać.
Na koniec jeszcze obrazek który mi się dziś spodobał i chyba będzie moim mottem :-)
ibiza1984
10 marca 2016, 21:58Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to.. po prostu rób to, co lubisz. To najlepszy ruch i najlepsza terapia dla ciała. Rower czy spacery - potrafią zdziałać cuda, dlatego może na początek usystematyzuj się w tym temacie, a kiedy Twoja kondycja wzmocni się bardziej - dodaj lub zamień tę aktywność na coś innego. Życzę Ci powodzenia i dużo siły! :)
JuStQa1404
10 marca 2016, 22:01Dziękuję bardzo:-) te siły to się bardzo przydadzą:-)
roogirl
10 marca 2016, 20:43Dobrze powiedziane :)
JuStQa1404
10 marca 2016, 20:48Noo :-) To mnie bardziej motywuje niż zdjęcie zgrabnej laseczki :-)
roogirl
10 marca 2016, 21:53Podtrzymuję :)
MamaLili
10 marca 2016, 19:30Z ćwiczeń polecam tutejszy klub fitnes KFO, ja wybrałam modelowanie dla początkujących i daję radę a kondycję mam naprawdę kiepską :-) jeżeli chodzi o kosmetyki to za bardzo się nie orientuję, ja używam tylko BioOil i jestem zadowolona
JuStQa1404
10 marca 2016, 20:22Ważne by to było coś naprawdę dla początkujących :-) bo od razu za Chodakowską ciężko się wziąć. Choć ostatnio włączyłam skalpel i nawet z 25 min szło jako tako ale końcówka już gorzej :-) Pierwszy raz nawet rozgrzewki po 30 sekundach miałam dość:-)
natalia19851985
10 marca 2016, 18:50Wazne jest systematyczne i wolne chudniecie. A nie nagle bach.. ja wlasnie przez to na tydzien chce pol kiko tracic.... i tak robie juz od dawna no i cwiczenia. Co do kremow to ja uzywam czekoladowego zestawu bielendy juz od 2 lat i narazie nie jest zle;-) no ale zapewne to nie krem tylmo to wolne chudniecie i cwiczenia;-) bedzie dobrze;-)
JuStQa1404
10 marca 2016, 20:20No ja też mam teraz taką teorię:-) Lepiej wolniej a skutecznie :-)
EfemerycznaOna
10 marca 2016, 18:33Jeśli chodzi o ujędrnianie ciała to ja robię zimne z gorącymi na przemian prysznice, a jeśli o wklepywanie czegoś chodzi to ja jestem użależniona od wsmarowywania oliwki dla dzieci JOhnsona, myślę,że dobre nawodnienie powolne chudnięcie,ćwiczenia i odpowiednia dieta to panaceum na skórę.
JuStQa1404
10 marca 2016, 20:19Tylko ta zimna woda teraz brrrrr...no ale co się nie robi żeby pięknie wyglądać:-)