Hejka! Dodaje ten post po godz. 24, dlatego jest zła data :P Dzisiaj był zwyczajny dzień. Siedziałam CAŁY dzień w domu. Bardzo rzadko mi się to zdarza, ale czasami taki odpoczynek się przydaje. Uczyłam się trochę j. angielskiego, ponieważ w te wakacje postanowiłam się uczyć tego języka. Kolejny dzień udało mi się nie jeść nic słodkiego. :) Jestem z siebie na prawdę dumna. Oczywiście ćwiczenia wykonałam bardzo starannie. Wiem, że są one długie, ale czuję, że nie marnuję mojego czasu. Odnośnie mojego jadłospisu: zdaję sobie sprawę. że jedzenie owoców na podwieczorek nie jest odpowiednie, jednak jem je ok. godz. 17, a chodzę spać ok. godz. 24, a w miedzy czasie robię jeszcze ćwiczenia, więc wydaje mi się, że udaje mi się je spalić. Jeżeli macie do mnie jakieś pytania, napiszcie je w komentarzach :) Do zobaczenia jutro i POWODZENIA!!
MOTYWACJA
PIOSENKA
ĆWICZENIA ( PODANE W DNIU PIERWSZYM)
JADŁOSPIS:
Śniadanie:
jabłko upieczone z wysuszoną żurawiną i miodem + woda
Obiad:
spagetti + woda
Podwieczorek:
banan
Kolacja:
2x pieczywo żytnie lekkie z: szynką z piersi z indyka, mozzarellą, pomidorem i cebula + kawa
Limonka11
24 lipca 2014, 07:24Menu bardzo dobre a co ile jesz posiłki ?
julitaal
24 lipca 2014, 12:33co ok. 3 godziny :)
inezalie
23 lipca 2014, 00:14zjadłabym takie jabłuszko :)
dancer123
23 lipca 2014, 00:14Uwielbiam tą piosenkę :) Co do nauki, też miałam taki zamiar, ale coś nie wychodzi na razie... A menu bardzo ładne! :)