Witajcie
Wczoraj weszłam na wagę z ciekawości i póki co nic nie wzrosło więc chyba udaje mi się trzymać wagę Wiadomo, że to dopiero parę dni ale i tak się cieszę Moje menu w tygodniu z Vitalii ułożyłam tak, aby w poniedziałki i wtorki jeść to samo, środy i czwartki to samo oraz w piątki i soboty również to samo. W niedziele zamierzam główkować sama i wykorzystywać zdrowe zamienniki na jedzonko.
I tak w PONIEDZIAŁEK i WTOREK jadłam:
* Śniadanie 254 kcal: kanapka z masłem bazyliowym, rzodkiewką i ogórkiem
* II śniadanie 149 kcal: owsianka jabłkowo - imbirowa (u mnie na drugi dzień już bez imbiru bo psuje mi smak )
* Obiad 242 kcal: Ryż z curry i warzywami
* Podwieczorek 89 kcal: kiwi z nasionami słonecznika (dodałam tez ze 2,3 kulki czerwonego winogrona bo akurat MÓJ miał )
* Kolacja 190 kcal: kanapka z miodem
RAZEM DZIENNIE OKOŁO 974 KCAL / 1000 KCAL
ŚRODA, CZWARTEK
* Śniadanie 244 kcal: kanapka z pomidorem, serem mozzarella, ogórkiem zielonym i szczypiorkiem
* II śniadanie 161 kcal: pomarańcza z nasionami słonecznika
* Obiad 306 kcal: gulasz z kurczaka z pomidorami
* Podwieczorek 107 kcal: tarta marchewka z jabłkiem
* Kolacja 2 13 kcal: kasza z brokułami i nasionami słonecznika
RAZEM DZIENNIE OKOŁO 1031 KCAL
Podwieczorek i kolacje tak szybko zjadłam, że zapomniałam fotkę walnąć
Jeśli chodzi o pieczywo to polubiłam na Body Chiefie pumpernikiel i to sobie kupuję. Ale też prawdziwy chleb graham i takie kukurydziano - jaglane chrupkie pieczywo.
Ogólnie chodzę najedzona i nie odczuwam głodu. Wczoraj zrobiłam w siłowni trening nóg, pośladków i ok. 40 min cardio (bieżnia - bieganko). Czuję się superrrrr i nie mogę doczekać się niedzieli kiedy to podziałam sama, wypróbowując nowe nieznane mi i dietetyczne przepisy hehehe
Dzisiaj mam treningowy reset, ale nie wiem czy w domku czegoś nie poćwiczę hm...
Trzymajta się!
dagmarex
26 października 2015, 06:47MNIAM! Jak to wszystko pięknie wygląda.
JudytaG
26 października 2015, 08:59Wygląda i smakuje :) idealne połączenie ;-)
dagmarex
26 października 2015, 17:27W smak nie wątpię. :)
cheerioss
23 października 2015, 20:17Bardzo ciekawe menu, niby 1000 kcal ale bardzo urozmaicone i chyba tez nie bylabym po nim glodna:)
JudytaG
23 października 2015, 22:54Dokładnie :) dlatego podoba mi się i polecam :)
spelnioneMarzenie
23 października 2015, 13:53smaczniutko :) swietnie sobie radzisz :)
JudytaG
23 października 2015, 14:55Staram się. Czas pokaże co dalej będzie ;)
fokaloka
23 października 2015, 13:25Bardzo smacznie to wygląda :D
JudytaG
23 października 2015, 13:27I jest :D
pani_slowik
23 października 2015, 13:08smaczne menu :) ale nie za mało jak na utrzymanie wagi? czy będziesz stopniowo to zwiększać? :>
JudytaG
23 października 2015, 13:25Będę zwiększać kalorie, jednak tak jak piszesz stopniowo. Ja myślę, że już to robię, bo zawsze dodam czegoś więcej, to jakiegoś warzywka, to nasion, jogurtu, owoców. Specjalnie, że tak powiem troszkę skłamałam przy wypisywaniu ankiety :D odnośnie tego, że nie mam wysiłku :D bo chciałam dostać tak mało kalorii i móc sobie sama zwiększać kaloryczność po troszku ;-) taki ze mnie mały kombinator hehehe
ewelka2013
23 października 2015, 13:08Fajne jedzonko tęsknię za dieta vitalii...
JudytaG
23 października 2015, 13:26Przyjdzie czas będzie rada :D na razie musisz inaczej jeść :) mały na pewno nie byłby zadowolony z owsianki hahah
ewelka2013
23 października 2015, 13:40Akurat owsianki jiem:-D
JudytaG
23 października 2015, 14:55Hahahaha to na pewno są dobre :D