Nie mogę się doczekać jutra Cały tydzień dieta, w weekend bez grzechu, także rano jak wstaję czuje się lekka jak piórko Jutro piątek czyli ważenie i mierzenie. Ostatnio waga się zwiększyła do 58,4 kg. Ale następnego dnia rano coś mi strzeliło do łba i weszłam na wagę, a tam równe 58 kg Także to ewidentnie SŁODKI weekend z mamą był przyczyną jej wzrostu. Ale za godzin kilka wezmę moją wagę i miarę w obroty!!!
Moje jedzonko na dzisiaj dzisiaj a w oddali dietka z bebio
Na śniadanko miałam 2 kanapki z twarogiem chudym wymieszanym z jogurtem naturalnym i pomidorem z bazylią, drugie śniadanko jogurt z cynamonem i miodem, obiad kasza z papryką, szynką z indyka, cebulką, jogurtem, curry i chili, a na kolacyjkę widoczne na foto 2 kanapki z serkiem puszystym Turek i pomidorem Pychota!
Do jutra dziewczynyyyy, trzymajcie kciuki! Niech dieta będzie z Nami!!
spelnioneMarzenie
5 grudnia 2014, 06:07super :))
ewelka2013
4 grudnia 2014, 19:00mam podobne:)) kochana na wadze na pewno będzie wynik zadowalający:)))))
JudytaG
4 grudnia 2014, 19:21Obyyyy!! to będziemy mieć obie powód do radości ;)
smakija4
4 grudnia 2014, 18:18Smaczne menu!
JudytaG
4 grudnia 2014, 18:25Mega smaczne :)