Witam, witam i o zdrowie pytam A raczej o dietkę Ogólnie piątek, a to oznacza u mnie, że rano odbyło się ważenie i mierzenie A więc w zeszłym tygodniu było 58,4 kg, dzisiaj 57,6 kg o 0,8 kg mniej Szału nie ma ale jest dobrze Za to jest szał z mierzeniem, same zobaczcie na tabelkę poniżej
DATA | 15.09.14 początek diety | 07.11.14 | 14.11.14 | 21.11.14 | 28.11.14 | 05.11.14 dzisiaj |
WAGA | 63 kg | 56,9 kg | 58 kg | 57,7 kg | 58,4 kg | 57,6 kg |
TALIA | 75 cm | 67 cm | 66,5 cm | 66 cm | 66 cm | 65,5 cm |
BRZUCH | 90 cm | 81,5 cm | 80 cm | 80 cm | 80 cm | 79,5 cm |
BIODRA | 90 cm | 86 cm | 86 cm | 86 cm | 86 cm | 85,5 cm |
UDO | 56,5 cm | 53 cm | 53 cm | 52,5 cm | 52,5 cm | 52 cm |
ŁYDKA | 34 cm | 34 cm | 33 cm | 33 cm | 33 cm | 33 cm |
RĘKA | 29 cm | 27 cm | 27 cm | 27 cm | 27 cm | 27 cm |
Jestem naprawdę zadowolona z wyników Cierpliwość, dążenie do celu, wyrzeczenia, systematyczność jak widać bardzo się opłacają W przyszłym tygodniu znów muszę ujrzeć 56 kg! Nie ma bataaaaaa! haha
Minął również czas podjętego przeze mnie wyzwania 30 day squat challenge, powiem tak.... opłaca się robić przysiady i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej haha Poślady poszły do góry, choć wiadomo, że bez diety nie byłoby takiego rezultatu, ale chciałam sprawdzić czy faktycznie w 30 dni idzie coś osiągnąć działając systematycznie, zwiększając ilość przysiadów. To na pewno nie jest koniec mojej przygody ze squatami, wręcz przeciwnie to jest dopiero początek!!! Robiąc ostatnie z 250 przysiadów czułam dumę, że w ogóle dotarłam do końca jakiegokolwiek wyzwania hahah Ale bardzo polubiłam to ćwiczenie i będę kontynuować !!!
Mam nadzieję, że Wy również jesteście zadowolone ze swoich wyników!! Wiem, że nie jest łatwo. Inni ludzie potrafią DEmotywować, śmiać się, ciągnąć w dół, ale takich ludzi nie warto słuchać. Wierzyć trzeba w siebie i dążyć do celu wbrew wszytskim, bo ludzie są zawistni i zazdrośni. Niestety przekonuję się o tym ostatnio często... Ale nie ważne, co tam, patrzmy na siebie, swoje szczęście i działajmyyyyyyy, bądźmy z siebie dumne JEEAAA!!!!!! hahaha WARTO Trzymajcie się
roksi2013
11 grudnia 2014, 20:37ŚWIETNE WYNIKI ! TEŻ TAK CHCE :D ALE ZA DARMO NIC NIEMA TRZEBA PODNIESC TYŁEK I SIĘ RUSZAĆ ! :D DZIŚ SIĘ RUSZYŁAM I ZROBIŁAM 4 KM BIEGU A JESZCZE PRZYSIADY MNIE CZEKAJA:D
JudytaG
11 grudnia 2014, 21:10Super! Nastawienie mega ważne!! :) Ja jutro dzień ważenia i mierzeniaaaa!! CHYBA NIE ZASNĘ HAHAHA
spelnioneMarzenie
6 grudnia 2014, 07:37tak pozytywnie, jeeee :) cm polecialy ci pieknie :)) ja chce twoje nogi!!! a talia 55 czy 65?
JudytaG
6 grudnia 2014, 18:5965,5 cm miało być hahahahahah chyba tyle to bym chciała hahahah już poprawione :) dzięki bardzoooo :)
ewelka2013
5 grudnia 2014, 20:02musi być dobrze, a że ciężko- w życiu nie jest z reguły lekko:)
JudytaG
6 grudnia 2014, 19:04No niestety nie ale trzeba działać mimo to ;)