witam Was wszystkich.
Jak wam minela sobotnia noc?
Ja mialam ciezko- pozno poszlam spac I Jak juz zasnelam to zaczelam sie tak pocic, ze nie nadazalam z wymiana koszulek ( pidzamy szybko sie skonczyly).masakra...nie wiem o co chodzi- czy cos mnie zaczyna rozkladac- ale nie czuje sie chora, czy to organizm pozbywa sie nadmiaru wody.?jak myslicie?jest to mozliwe? Naprawde dawno tak duzo nie pilam( wiem ze to malo co pije, ale dla mnie to juz duzy sukces).
Ok ide zrobic sobie cos na sniadanie, musze tylko wymyslec co? Macie jakis pomysl ?
roogirl
15 stycznia 2017, 14:38Zasnęłam jak kamień :) Też mam czasem takie dni, może coś z hormonami?
Mikiviki
15 stycznia 2017, 12:05Może organizm pozbywa się toksyn z organizmu? :) jest taka możliwość :D Ja za to od 2 tygodni mam kaszel, który w nocy nie daje mi spać :/
jolanda80
15 stycznia 2017, 14:31Moze masz racje...zobaczymy cozy dzisiaj w nocy tez tak bede miala...