Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bezwstydne samochwalstwo

ale gratuuję . Gratulacje wieeelkie jak stad do wiecznosci ;-D pozdr

Bezwstydnie Ci zatem zazroszcze...

jesu , Jola - ja cie nigdy nie dogonie ! Za wysoko mi poprzeczke stawiasz :)) A dzieciorki , ktore wpadaja ze swiata i wylizuja mamine garki - sa najlepszym dowodem na to , ze dalas im fajne dziecinstwo :)) cmoki Chudzielcu :))

kołodziej mile widziany, zaraz trzeba koła zimowe zakładać.Tylko co by był młody i sprawny he,he .Buziole szczypiorku

Nagroda Ci się należy!! Dzielna jesteś niesłychanie!! Jak nagroda, to...coś słodkiego...Np...Ciasteczka drożdżowe z jabłkami...albo placek drożdżowy ze śliwkami...albo...tort bezowy...albo, w ostateczności, sałatka jarzynowa mocno majonezowa... Cmok..;)

żurek to ja też umiem zrobic (nie że to nic nadzwyczajnego zrobic, odwrotnie !!!! bo ja nie kumata w kuchni, ale akurta żurek umiem !!!!) Co prawda jak by mi ktoś wyżlopał coś co miało starczyc na następnych kilka dni to normalnie bym wystrzelała jak kaczki (choc z drugiej strony, znaczy ze smakował ;-))))

Piękna waga...ech.... :)* A żurek uwielbiam i tez smaczny okrutnie robię- nie da się nie zjeść ;)

gratuluję wagi i...zazdroszczę! pozdrowienia:)

faktycznie, wstydu trzeba nie mieć ,żeby sie z taka waga obnosić he,he.Koniecznie zrób sobie jakąś przyjemność.Buzaki

bezwstydna pochwała jest godna pochwały. Ja tam jeszcze zawsze robię sobie prezent.Na pamiątkę! Ależ Ty masz powera!!! Pozdrawiam!

Tak się zastanawiam - toż ten mój serek chyba cięższy był bo Tobie się na wadze nie ujawnił ,,,,!

bez nagrody ani rusz !!! gratulacje !!!!!

tak, czytam hurtowo, nadrabiam braki. właściwie już nadrobiłam :D

no nie spodziewałam się tak szybkiej odpowiedzi na mój apel o nowy wpis :D dzięki! i chwal się chwal!