Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
to, co robię, by wrócić na właściwe tory


Zaczynam nadrabiać ostatnią rozpustę spożywczo-aktywnościową.
Zaczęłam od ćwiczeń:
Rower- 16 km
Chodakowska- Turbo spalanie (nazwa zachęcająca, a jakże!)
Tiffany Rothe- Get your sexy back i Booty shaking

Do żołądka wrzuciłam:
1. śniadanie- 2 kromki razowca z chudym twarożkiem i jabłkiem
2.  śniadanie- 2 kromki razowca z tuńczykiem, rukolą, pomidorem i kiełkami

Wrzucę:
Obiad- krewetki z ryżem i warzywami
Kolacja- sałatka z makaronem i tuńczykiem najprawdopodobniej

I, oczywiście, jak najmniej papierosów. Dziś, jak do tej pory, mam czyste konto.


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.