Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiejsze obawy


Dziś niestety pracuje do 21 i zastanawiam się jak zjem kolację o 18. Chyba pomiędzy pacjentami będę musiał zrobić sobie 10 min przerwy na kanapkę ,którą zrobię i zjem w ramach kolacji. Ciekawe na ile mi starczy takiej determinacji. ponoć chcąc utrzymać wagę muszę się liczyć, ze już na zawsze zmienię nawyki żywieniowe. Zastanawiam się czy nie łatwiej zmienić pracę niż nawyki żywieniowe. Uff kolejny dzień i waga nadal spada, to motywuje, ale równocześnie mam świadomość, że początek zawsze u mnie był łatwy, a później stało i stało. Tym razem może dzięki aktywności fizycznej będzie inaczej. Wczoraj basenik z żoną zaliczyliśmy, a jutro z synem na ściance wspinaczkowej i siłowni pewnie też zrobią swoje. Pozdrawiam wszystkich odchudzaczy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.