Wczoraj 3 godzinki spędziliśmy w klubie Najpierw poszliśmy na siłownię,do sali fitness. 20 minut na steperku, potem 45 minut na rowerku spinningowym, gdzie pokazało mi ze spalalilam 790 kalorii. Troszkę pobiegalam na bieżni i przeszłam na sale silowa, gdzie pocwiczylam jakieś 40 mińut z trenerem.pokazywal co i jak mam robić. Jak na pierwszy raz od dawna na slowni to tak dobrze mi szło, potem poszliśmy na basen. Tam popywalam z 20 minut, potem skoczylismy do jaccuzi. Wróciłam bardzo zmęczona, ale troszkę polezalam i po prysznicu odzylam;)ogarnelam jeszcze mieszkanko, wstawiać pranie i do wyrka;)
Dzis znów poszliśmy na 12;) identycznie robiłam co wczoraj, tylko poszliśmy jeszcze do sauny parowej, w suchej nie dałam rad wytrzymać dłużej niż 5 mińut i na basen;)
Po treningu troszkę serka wiejskiego zjadlam i wzięłam sie za gotowanie obiadku;)
Zrobiłam ryż z warzywami. Ok. 18 zjadlam grejfruta, wypilam kawke i biorę sie za moja robotę;)
Miłego wieczorku kochane;)
ButterflyGirl
13 listopada 2012, 15:30Nooo takii dzien to dzień na medal !
OnceAgain
12 listopada 2012, 13:32Boże toś Ty cały dzień praktycznie na ćwiczenia poświęciłaś :) i że miałaś tyle sil to szacun
impossible08
11 listopada 2012, 22:19świetnie ;) powodzenia :)
lucyohlucy
11 listopada 2012, 21:46Suuuper brzmi ten pobyt na siłowni!
anitka24
11 listopada 2012, 20:06no no no ale duuuużo kalorii spaliłaś kochana, suuuper :-)