Posłusznie melduję, że dziś na wadze ujrzałam 75,5!!
Niedowierzałam, więc stanęłam jeszcze raz. Wciąż tak samo:-)
Nawet narzeczony zagwizdał :-D
Pierwszy tydzień biegania zakończyłam w piątek z wynikim 5\7 przebieganych dni.
Kolejny tydzień rozpoczęłam od wolnego weekendu.
W sobotę tak paskudnie się czułam jaby mnie przewiało, więc jeden dzień miałam z głowy. W niedziele byliśmy w kinie całą rodzinką na LEGO przygodzie. Spodziewałam się czegoś fajniejszego, ale ważne, że syn by zadowolony.i niedziedziele też nie biegałam.
W poniedziałek wreszcie wzięłam się za bieganie. Na ten tydzień przypada 3 minuty biegu i tylesamo marszu.
Dałam radę i było idealnie jak na teraz.
Wygląda na to, że teraz codziennie musze do piątku biegać,
żeby wyrobić normę 5/7.
Dam radę.
Mam tylko nadzieję, że utrzymam wagę.
Następny weekend znów u rodziców, wiec to bedzie wyzwanie.
Gosia8D
15 lutego 2014, 13:45oo gratuluję :)
waga79
12 lutego 2014, 19:40gratuluję!!!
nena111
12 lutego 2014, 18:40Graaatuluje:)) i zazdroszcze;)
Nienia87
12 lutego 2014, 16:06Łał gratulacje :)
Jagodazja
12 lutego 2014, 12:54Dziękuję dziewczyny :-D
mirjam
12 lutego 2014, 09:08Gratuluję wyniku :))) Marszobiegi są super, wkoło mówią aby je robić co drugi dzień ,tak aby była regeneracja,ale ja tego też się nie trzymam:)))
Pokerusia
11 lutego 2014, 20:46spadki cieszą;-))) eh te weekndy mam też z nimi problem:/
majka1507
11 lutego 2014, 20:12DASZ RADĘ SPOKOJNIE. SAMA NIE BIEGAM, MAM W PLANACH- CHYBA - ALE NIGDY NIE BIEGAŁAM. POZDRAWIAM
Babcia.Weatherwax
11 lutego 2014, 18:06Fajnie, że biegasz mimo takiej pogody, to dopiero wyzwanie :)
naughtynati
11 lutego 2014, 14:48na pewno dasz radę z bieganiem :)) i gratuluję wagi! :))
19stka
11 lutego 2014, 14:17oj to super a u mnie pół kg mniej dziś ;-)
martiszonn
11 lutego 2014, 14:15Fajna waga zawitała. Gratulacje :)
misskitten
11 lutego 2014, 14:13super, gratuluję spadku....ja też muszę wrócić do biegania;-)
Belldandy1
11 lutego 2014, 13:50Gratuluję spadkuuu!:))