Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dół na maksa :(


Jestem załamana, wczoraj byłam na komunij i trochę sobie podjadłam. Dziś waga wskazuje o kilogram więcej :<(szloch)(szloch) Fryzjerka zrobiła mi "ambrę" i wyglądam jakbym miała garnek na głowie. Przymierzyłam strój kąpielowy spojrzałam w lustro i stwierdziłam że moja 50- letnia mama wygląda lepiej. Narzeczona najlepszego kolegi mojego narzeczonego wstawiła zdjęcie na którym wygląda mega szczupła a jest 2 mc po urodzeniu dziecka.Mimo że jestem od  niej 6 lat starsza ale i tak  jestem krową (swinia)która ma 5 kilogram więcej niż przed ciążą. To chyba jest ten moment, koniec z tym biorę się ostro za dietę. OSTRO no i muszę coś z włosami zrobić (pomysl)(bomba)

Chcemy się ryczeć (szloch)(szloch)(szloch) mój narzeczony nie długo wraca, a ja jestem taka wstrętna.

  • Kitton

    Kitton

    19 maja 2014, 17:40

    Znam to uczucie. Po pierwszej ciazy wygladalam lepiej niz przed :). Ale 2 i 3 daly mi +30 kg. Ja juz jestem po walce ale bylam w takim stanie jak Ty, bliska placzu jak patrzylam w lustro i nieszczesliwa. Samo sie nie zrobi, do roboty! Zycze konsekwencji, motywacji i sukcesu :).

  • katinka75

    katinka75

    19 maja 2014, 17:36

    ojej, przecież każda z tych rzeczy da się naprawic, może przestaniesz narzekać i weźmiesz się za siebie ?

  • iza100

    iza100

    19 maja 2014, 17:28

    Komentarz został usunięty

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.