CZEŚĆ SŁONECZKA !
Dziewiąty dzień, a ja zgrzeszyłam tylko jeden raz, bo zjadłam pizze na mieście,
żadnego ciastka, żadnego cukierka nic, a nic !
< oby tak dalej >
mnie cholernie zmotywował i mimo, że złościmy się na facetów
oni chcą dla nas naprawdę dobrze ! ;)
http://kobiecalogika.pl/art-68/
Moje żarełko dziś:
jajko + białko + plasterek szynki + 3 kromki chleba razowego słonecznikowego + surówka : kapusta pekińska + jogurt + cukier
Obiad (17.15)
1/3 torebki ryżu + warzywa mrozone + szynka
Kolacja (20.45)
1/2 grahamka z masłem + szynka + kapusta pekińska ; ser biały chudy + rodzynki + łyżka gratki truskawkowej
I co najlepsze zrobiłam trening w końcu porządny !
Dzięki motywacji kolegi on poszedł robić brzuch, a ja pośladki ramiona i spalać tłuszcz :D
będziemy motywować się wzajemnie !
Zrobione :
5 minut rozgrzewka
20 minut cardio ( eh nie dałam rady z tymi ćwiczeniami na brzuch ok 16 minut )
10 minut ramiona
10 minut pośladki
30 przysiadów
trochęrozciągania
agii20
1 lutego 2014, 18:56Fajny artykuł:)
thickGirl95
31 stycznia 2014, 21:16Ostatnie zdjęcie zawsze będzie mnie bawić, bo to takie prawdziwe! :D
Justynak100885
31 stycznia 2014, 19:08Artykuł bardzo dobitny...az sobie zapisalam link by od czasu do czasu zrobić sobie pozytywne pranie mózgu! Dziękuję ;)*
bunny.87
31 stycznia 2014, 18:53Rewelacyny artykul! :))
Surce77
31 stycznia 2014, 18:08Świetny artykuł, po prostu REWELACYJNY! ;)
haveheart
31 stycznia 2014, 16:57trzeba zredukowac jojo, nie damy mu się :)
pozytywna16
31 stycznia 2014, 12:38aleś ty ładna :) a motywacje świetne ^^
PannaAgata
31 stycznia 2014, 01:32ooo tak.. ostatnie zdjęcie- cała prawda :D
szukajmnie
31 stycznia 2014, 01:00O diecie 1000 kalorii nawet nie myślę. Znam swoje możliwości. :) Mnie się chyba ostatnio za bardzo nudzi. ;) Muszę zerknąć jaki masz wzrost, bo nawet z tymi kilkoma nadprogramowymi kg wyglądasz fajnie. :) Zazdroszczę. :P
Maariss
31 stycznia 2014, 00:58Faktycznie fajny artykuł. To żeś zaszalała ze śniadaniem :P. Fajne ćwiczenia. I trochę prawdy jest w tym ostatnim zdjęciu, faktycznie czasami jadłam z nudów :D.
kamilka0011
31 stycznia 2014, 00:23heh trzeba sobie to powtarzać "nie jestem głodna tylko mi się nudzi" ;)))
dayyson
30 stycznia 2014, 22:35spróbuj sobie Chodakowska - Total fitness II - Speed effect .. to jest kot :) ja też nie lubię Chodakowskiej, ćwiczyłam z nią może ze dwa razy, denerwuje mnie jej motywująca (sztuczna) gadka. To takie naciągane.. słodkie słówka blee normalnie rzygam tęczą :D ale ten speed effect prowadzi niezła dupeczka, pod koniec zdejmuje koszulkę i mm.. jest na czym oko zawiesić :D poza tym ćwiczenia są przyjemne i jak dla mnie - o wiele bardziej męczące niż mel b chociaż ją też lubię i czasem z nią ćwiczę :D przeczytałam ten artykuł, nieźle. Taki dosadny ale prawdziwy :)
dayyson
30 stycznia 2014, 22:21z mel b ćwiczenia? bo widzę 10 minutówki i rozgrzewkę jakoś ten czas mi znany jest :D tak trzymaj, nie daj się! chuuuudnieeeemyy mała :)
naughtynati
30 stycznia 2014, 21:50też muszę się w końcu zmotywować do ćwiczeń! b fajny artykuł :))
Lovelly
30 stycznia 2014, 21:36ślicznotko ;* wzorowo no! super artykuł
siczma
30 stycznia 2014, 21:31Zwykle własnie tak jem- twarog itp, ale odzywka sobie leżała i leżała i postanowiłam raz spróbowac, chyba na tym jednym razie się skończy.
x001x
30 stycznia 2014, 21:31Oj zazdroszczębraku grzeszków! Tak trzymaj!
siczma
30 stycznia 2014, 21:26A ja wlasnie jestem glodna! Eh . Aczkolwek wlasnie zeobilam sobie odżywkę bialkowoą i zrobilo mi się niedobrze;(