Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy to już panika!?


A więc byłam dzisiaj w 2 aptekach i przy okazji chciałam kupić na wszelki wypadek maseczki i jakiś środek do odkażania i NIE MA... Nie ma na hurtowniach i nie wiadomo kiedy będą i oto tak nasz kraj i rząd są przygotowani do KORONAWIRUSA.... Czy ja się go boję? OWSZEM BARDZO jak każdej choroby nawet nie u siebie, ale u dzieci.... Boję się tego co będzie się działo jak rzeczywiście dojdzie do nas (a dojdzie), tego co będzie w sklepach, tej paniki.... I tak dzisiaj zakupiłam suche produkty mąkę cukier makarony, wodę, po wypłacie zapcham zamrażalnik.... Szczerze wolę być przygotowana... I ktoś uzna mnie za paranoiczkę, bo pewnie nią jestem, ale potem nie chcę kupować kg mąki za 200 zł . Bo tak wczoraj jakiś gość wystawił maseczkę za 200 zł tak dobrze widzicie, dzisiaj weszłam z ciekawości na allegro i patrzcie cena za 10 szt takiego gówna 

To przecież gorsze niż ręcznik do twarzy przyłożony... 

Wszyscy musimy pamiętać, że są wśród nas przebrzydłe hieny, które dla własnej korzyści zrobią wszystko.....

A wy jak do sprawy podchodzicie?????

  • NowaJa55

    NowaJa55

    28 lutego 2020, 11:04

    mój mąż wczoraj wspomniał coś o zrobieniu zapasów, jeśli chodzi o jedzenie i leki,najpierw go wyśmiałam,ale później tak se pomyślałam, że to nie jest głupi pomysł

  • agazur57

    agazur57

    28 lutego 2020, 06:47

    Mój też zaczął robić zakupy. Myślę, że to nie jest pytanie, czy, ale bardziej kiedy.

  • Piramil77

    Piramil77

    28 lutego 2020, 00:12

    W KAŻDYM SZPITALU LEZA W MIEJSCU OGÓLNODOSTĘPNYM ZA FREE :)

  • laveau

    laveau

    27 lutego 2020, 21:07

    Kuchenka turystyczna i zapas gazu przygotowane? ;)

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 21:10

      A jak haha 😂...

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 21:11

      Nawet bejsbol na szbrowników i pies obronny wielkości kota haha 😂

    • laveau

      laveau

      27 lutego 2020, 21:20

      Bejsbol i pies to już porządna ochrona, u mnie tylko chłop i kot - a jednak oboje wolą spać niż bronić ;)

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 21:28

      Przebierz kota za psa... A jak zobaczą śpiącego męża to powiesz, że zarażony i po szabrownikach haha 😂

    • laveau

      laveau

      27 lutego 2020, 21:36

      Komentarz został usunięty

  • Monika123kg

    Monika123kg

    27 lutego 2020, 21:05

    Wdech - wydech ...i jestem spokojna :) Myślę że mnie stres szybciej zabije niż te dziadostwo :) Zresztą nawet jeśli bym się rękami i nogami zapierała - on przyjdzie . I tłumaczę sobie że na coś trzeba umrzeć .

  • asia931203

    asia931203

    27 lutego 2020, 20:40

    Przez śluzówkę oka też się można zarazić, więc masekczka ze zdjęcia do niczego ;) wirus do tej pory nie zaatakował żadnego dziecka poniżej 10 rż, z wyjątkiem noworodka który zaraził się od matki w łożysku (oboje już są zdrowi). Ponad 70% zabitych to osoby w wieku powyżej 65 rż, dużą część reszty stanowią osoby przewlekle chore, z poważnie obniżoną odpornością. Na nieco ponad 2500 tys zabitych jest ponad 32 000 wyleczonych. Progilaktyka zawsze wskazana, ale według mnie grypa jest groźniejsza 🤷‍♀️

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 20:55

      Ale ja wiem ze ta że zdjęcia do du... Nie wiem czy doczytałaś, napisałam że ktoś takie gówno sprzedaje i to za taką kasę...

  • Gourmand!

    Gourmand!

    27 lutego 2020, 19:59

    :D

  • tracy261

    tracy261

    27 lutego 2020, 19:47

    Ehhh, biorę to na spokojnie :) Od dawna dbam o swoją odporność ( chociażby morsując), jem warzywa, piję wodę z cytryną. Myślę, że to już całkiem sporo, żeby ryzyko zarażenia było mniejsze.

  • adorotaa

    adorotaa

    27 lutego 2020, 18:04

    U nas maseczek też nie ma bo zapytałam w aptece przy okazji. Planuje zrobić większe zakupy, żeby w szczycie zachorowania nie wychodzić do dużych skupisk ludzkich. Najbardziej boje się o dzieci. Nawet jeśli im nic nie będzie to kto się nimi zajmie jak dorośli w rodzinie zachorują?

  • slubna26

    slubna26

    27 lutego 2020, 17:54

    Pracuję w aptece i to prawda od miesiąca nie ma maseczek. Od kilku dni brakuje płynów antybakteryjnych. Szczerze też kupiłam kilka mrożonek trochę mąki. Też się boję. Pamiętaj myj często ręce

  • Karampuk

    Karampuk

    27 lutego 2020, 17:38

    a ja nie mam zamiaru panikowac, co bedzie to bedzie

  • desperados2018

    desperados2018

    27 lutego 2020, 16:56

    nie pisze tego zlosliwie, ale doinformujcie sie i nie patrzcie tylko na to co mowia w TV to jest gra polityczna! Maskeczki jesli nie jestes chora na nic ci nie pomoga, wrecz przeciwnie To jest zwykla grypa...przezibienie Ludzie zdrowieja mnostwo ludzi umiera na zwykla grype i nikt o tym nie trabi prosze, nie panikujcie i czytajcie wiarygodne zrodla a nie to co pisza i gadaja w TV zeby tylko sobie zwiekszyc ogladalnosc

  • Angelofdeath

    Angelofdeath

    27 lutego 2020, 16:39

    Mam, 20kg roznych kasz, 15kg ryzu, 15kg makaronu, 10kg maki. Moja mama zawsze ma takie zapasy suchego jedzenia w domu pewnie nawet wieksze wiec tez jestem o nia spokojna, zreszta jak cos bedzie sie dzialo to mam rzut beretem i pewnie do nich pojade. Co do maseczek u nas w aptekach tez nie ma..

    • pasztetowa55

      pasztetowa55

      27 lutego 2020, 22:30

      tez tak kiedys robiłam póki mole spożywcze mi sie nie wdały, wszystko musiałam wywalić i teraz nie robię zapasów, walczyłam z molami prawie 2 lata, ciagle gdzies je znajdowałam, ....

  • JAiHashimoto

    JAiHashimoto

    27 lutego 2020, 16:28

    Maseczki sa dla juz chorych, zdrowe osobniki musza uwazac na higiene rak. Nie przedsdzasz. Ja mieszkam w niemczech i jest tak samo. Brak srodkow do dezynfekcji a to poczatek. Ja dzisiaj zakupilam 12 buteleczek zelu do dezynfekcji rak i 6 mydel dezynfekujacych. Wiecej juz nie bylo. A zapasy robie nawet zupek chinskich (tych torebkowych) i gotowych potraw w sloikach ( dluzsza data waznosci). Jestes zupelnie normalna! A twoje obawy w 100% popieram

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 16:56

      No ja do dezynfekcji kupiłam octenisept bo to tylko było tak wszystko wymiecione.... A chciałam właśnie żel dla dzieci do szkoły kupić.... I nie tylko ze względu na koronawirusa, ale też grypę u nas szkoła zdziesiatkowana u małego w klasie wczoraj 6 osób(pierwsza klasa) u córki 4 osoby(7 klasa) zostawiłam ich dzisiaj w domu, bo i tak siedzą i nic nie robią...

  • roweLova

    roweLova

    27 lutego 2020, 13:48

    Jesli chodzi o zagrożenie koronawirusem to nakazałam moim chłopakom myć częściej i dokładniej ręce. Ot co. I nie. Nie boję się. Nie jesteśmy w grupie ryzyka.

    • JAiHashimoto

      JAiHashimoto

      27 lutego 2020, 16:30

      Niestety polska jest zagrozona..... u nas w niemczech tez sie stawiali- ze niemcy nie! Nigdy i bum! Tez mojej tak makazalam, nawet zel dezynfekujacy do szkoly dalam

  • Nelawa

    Nelawa

    27 lutego 2020, 13:14

    mam wrażenie, że właśnie przez panikarzy, którzy rzucili sie do sklepów po zakupy na czarną godzinę, mąka będzie kosztowała więcej.. a przez takie sianie paniki, że będzie kosztowała 200 zł, ludzie będą wykupować towary, co doprowadzi do wzrostu ich cen.. bez sensu jest nakręcanie atmosfery strachu..

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 14:01

      Ja nie do końca, bo w momencie kiedy dojdzie już do prawdziwego zagrożenia ludzie wtedy się rzucą i po prostu braknie danego produktu i to wywinduje cenę... Przyjmijmy, że nastąpi kwarantanna lub wzrost zachorowań, wolę nie myśleć co będzie... wystarczy, że parę razy widziałam co ludzie potrafią robić na promocji choć by w Lidlu, a wtedy życie tych ludzi nie zależało od kurtki za 69 zł, jak będą ci sami ludzie myśleć, że ich życie jest zagrożone to nie skończy się na wyzwiskach i szarpaniach.... Do tego zawsze znajdzie się jakaś hiena która będzie chciała na tym zarobić... Więc wolę mieć "w" razie w 5 kg mąki w domu i się nie martwić na zapas...

    • eszaa

      eszaa

      27 lutego 2020, 18:23

      dokładni mam takie samo zdanie.To panikarze napedzaja spirale strachu

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    27 lutego 2020, 12:29

    Maseczki zupełnie nie mają zastosowania w profilaktyce zakażeń koronawirusem. Maseczka ma za zadanie chronić otoczenie przed osobą zarażoną, a nie w drugą stronę. Czyli mama z katarem zakłada maseczkę, żeby nie zarazić swojego dziecka. W tą stronę. Nie w przeciwną. Dodatkowo taka maseczkę trzeba co 20-30 minut wymienić, inaczej kompletnie nie spełnia swojej roli. Będziemy musieli z tym wirusem żyć, jak z wirusem zwykłej grypy, świńskiej grypy i innych wirusów. PRAWIDŁOWE mycie rąk to podstawa wszelkiej profilaktyki. Szczerze - ile razy dziś myłaś solidnie ręce od momentu kiedy wstałaś z łóżka? Solidnie znaczy kilka razy namydlając każdą powierzchnię, między palcami itp A dzieci?

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 12:39

      Akurat tego pilnuje zawsze po wejściu do domu ręce są myte i wiadomo po każdej czynności tego wymagającej ... I ja wiem, że maseczki takie zwykłe są beznadziejne chciałam kupić też z filtrem i tylko na wszelki wypadek....

    • Ta-Zuza

      Ta-Zuza

      27 lutego 2020, 12:52

      IR-KA - chodzi o to, żeby w pracy przynajmniej kilka razy porządnie namydlić i umyć dłonie. Nie tylko po wyjściu z toalety, ale tak po prostu wstąpić do łazienki i umyć ręce, kilka razy w ciągu dnia roboczego. W domu dzieci można jakoś pilnować w przedszkolu czy szkole....rzadko kiedy to jest przestrzegane. Dobrze, jeśli przed posiłkiem myją - a myją bylejak. Do tego tak jak pisze rezolutny.babok mało kto potrafi solidnie ręce umyć.

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 12:54

      Babok dlatego też chciałam kupić środki odkażające do rąk bo mam tego świadomość i gdzie ja niby napisałam że tylko opłukuje ręce pewnie że nie myje jak chirurg ale używam mydła antybakteryjnego i staramy się dokładnie myć te ręce....

  • Mandaryneczka

    Mandaryneczka

    27 lutego 2020, 12:25

    Ja się zacznę przejmować jak coś będzie konkretnie na rzeczy.Na razie nie.

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    27 lutego 2020, 12:10

    Mnie już inne cholerstwo dobija, więc tego się nie boję ;)

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 12:20

      No ja o siebie się nie boję najbardziej boję się o dzieci....

  • 106days

    106days

    27 lutego 2020, 11:48

    Na razie nie panikuję, ale śledzę sytuację i mam się na baczności. Na szczęscie zamrażarka wypchana, więc z głodu jakby co nie umrzemy.

    • IR-KA

      IR-KA

      27 lutego 2020, 11:54

      No mnie jeszcze zamrażarką została choć nie pusta to nie czuję się bezpiecznie....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.