Poniedziałek... i tak oto zaczął się kolejny tydzień, kolejny w którym można bardzo dużo, oczywiście dobrego zrobić dla siebie:)
Tak, więc dziewczynki rozpoczynamy tydzień na pełnym powerze.
Kolejny raz się powtórzę, nie wiem jak, ale pierwszy raz potrafię bez większego zastanowienia powiedzieć, nie dziękuje - odmówić temu na co nie mam ochoty, a co zawiera tysiące pustych kalorii. Moje ciało tego nie potrzebuje!
Zawsze miałam właśnie z tym problem ludzie częstowali, a ja co... bez zastanowienia wyciągałam łapę. Tym razem, póki co jest inaczej.
JUTRO wskoczę na wagę, sprawdzę co udało się osiągnąć w ciągu tego tygodnia.
Aga__
24 czerwca 2014, 17:39Ja wiem co na ten temat. Trzeba dużo samozaparcia, z czasem będzie łatwiej odmawiać. Trzymaj się!